kiedy na mojej drodze życia pojawiła się maszyna do szycia pochłonęła mnie do reszty i pociągnęła za sobą inne dziedziny z zakresu rękodzieła. Szycie, malarstwo, ceramika, krosno, makrama, haft i ciągła potrzeba tworzenia, która nie rzadko powoduje eksplozje w moim sercu, ale i mózgu. I tak wreszcie po tych kilku latach spełniłam swoje marzenia i otworzyłam własną pracownię artystyczną i chcę Was do niej zaprosić  – powiedziała nam Monika Zalewska, która otwiera w naszym mieście pracownię artystyczną FAKTORYHAND. Oprócz działalności komercyjnej, zamierza również zainicjować cenne, społeczne wydarzenia. Gorąco jej kibicujemy!

Oddajmy głos sprawczyni pozytywnego zamieszania:

Człowiek ma w swojej naturze zakodowane, aby dążyć do szczęścia. Nie znam nikogo kto marzy o porażce, bólu czy cierpieniu. Życie każdego z nas niesie odmienne historie jednak zawsze wśród różnych klejów losu pragnienie bycia szczęśliwym jest najważniejsze. Kiedy patrzę na swoje życie wstecz, a jakby obecny rok jest dla mnie mocno przełomowy, i wcale nie chodzi tu o wiek 😊, to widzę, że zawsze dążyłam do szczęścia, mimo że w oczach bliższych i dalszych osób mogło to wyglądać inaczej. Bo bycie szczęśliwym dla każdego z nas oznacza co innego. Bycie szczęśliwym to spełnianie marzeń. Dążenie wytrwale do tego jedynego i wyśnionego celu. Bo marzenia się spełnia samemu nie czekając na szczęśliwy los czy inny fart od świata. Bycie szczęśliwym to posiadanie pasji. To błysk w oku, kiedy możesz wreszcie po pracy czy innych obowiązkach zająć się swoim hobby. Zatracanie się w tym co kochasz i uczucie spełnienia, że robisz coś całym swym sercem. Dla jednego to będzie czytanie książek, dla innej osoby wędrówka po nieznanych krajach, dla jeszcze innej wspinaczka czy kolejny wypad na rower. Nie ma znaczenia co, najważniejsze to robienie tego całą swoją duszą. I przychodzi taki moment w Twoim życiu, chciałabym wierzyć, że każdy go ma, kiedy możesz głośno powiedzieć, że spełniłam/em marzenia. Kiedy piszę te słowa tak właśnie czuję.

Od wielu lat śnię, myślę i w każdej wolnej chwili oddaję się swojej pasji. Analizuję, jak to zrobić, aby to co kocham najbardziej na świecie poza byciem pasją było też moją codzienną pracą. Ktoś mógłby spytać: ej, ale jak ty chcesz żyć z czytania książek?! Uwierz mi, są ludzie, którzy już z tego żyją. Moja pasja to tworzenie, to rękodzieło, szycie, ceramika … i na tym skończę, bo mogłabym po tych trzech kropkach napisać jeszcze wiele, ale na dziś tyle mi wystarczy. Jako nastolatka miałam jeden epizod nazwijmy to artystyczny – olimpiada z plastyki w podstawówce, ale wtedy było to bardziej zauroczenie nauczycielem niż samą twórczością 😊.

Wybór studiów raczej nie wskazywał na moje zdolności manualne, a statystyka stała się ulubionym przedmiotem. Nawet nie lubiłam malować, w pierwszych latach życia moich dzieci. Jednak los jest przewrotny i kiedy na mojej drodze życia pojawiła się maszyna do szycia pochłonęła mnie do reszty i pociągnęła za sobą inne dziedziny z zakresu rękodzieła. Szycie, malarstwo, ceramika, krosno, makrama, haft i ciągła potrzeba tworzenia, która nie rzadko powoduje eksplozje w moim sercu, ale i mózgu. I tak wreszcie po tych kilku latach spełniłam swoje marzenia i otworzyłam własną pracownię artystyczną i chcę Was do niej zaprosić.

Warsztaty dla wszystkich

I choć musiałam zatoczyć niemały krąg, aby to zrobić  czuję, że to wszystko musiało się wydarzyć, abym była tu i teraz. W mojej piwnicy, bo tak nazywam roboczo miejsce będę oddawać się pasji, będę szyła unikatowe torebki, nerki, worki i co tylko wymyślę oraz będę “lepić garnki” jak to z przekąsem określa mój tato 😊. I oczywiście będę chciała to robić też z innymi poprzez prowadzenie warsztatów. Chciałabym zarażać swoją pasją dzieci, młodzież, ale i dorosłych.

Marzy mi się, aby to było miejsce spotkań przy dobrej herbatce, w tle z ciekawą muzyką, gdzie można dzielić się z innymi swoją pasją, swoim szczęściem. Gdzie można na chwilę się zatrzymać i uświadomić sobie co w życiu jest dla Ciebie ważne.

Klub Kobiet

W mojej głowie tli się potrzeba stworzenia Klubu Kobiet, gdzie wspólnie będziemy się wspierać i podejmować dyskusje na temat naszych pasji, ale i nurtujących tematów, nie zawsze łatwych. Oczywiście będzie można wpaść i kupić pojedynczy egzemplarz torebki, lub wspólnie ze mną go zaprojektować, będzie można kupić piękną ręcznie robioną filiżankę czy talerzyk lub razem , a raczej pod moim okiem samemu go ulepić.

Wakacyjne zajęcia dla dzieci

Dzieci też znajdą tu wiele dobrego i to już w najbliższe wakacje, gdzie będę przez 3 tygodnie chciała je wprowadzać w tajniki szycia, ceramiki i ogólnie pojętego rękodzieła. Planuję artystyczne lato dla tych którzy chcą twórczo spędzić kilka godzin dziennie w wakacje. Mam ogromną nadzieję, że razem stworzymy ciekawe miejsce na mapie Radzynia, gdzie dusze artystyczne, ale i nie tylko artystyczne, będą mogły wspólnie się spotykać i wspierać.

Pracownia artystyczna FAKTORYHAND

Monika Zalewska