Aya RL ma hit, który zna chyba każdy – „Skóra”. Pamiętam jak w 1995 roku tata kupił w sklepie muzycznym na Starym Mieście w Lublinie (wchodziło się do niego nietypowo, bo przez sklep spożywczy) składankę polskich przebojów z lat 80. „Skóra” otwierała tę płytę kodując się mocno w bani.

Notabene po latach sobie o tej płycie przypomniałem i dostała drugie życie, podobnież „Skóra”: bywa tak, że w drodze z Lublina do Ulana przebój Aya RL na życzenie (a raczej imperatywne żądanie) mojego syna Krzyśka leci zapętlony przez całą drogę, czyli godzinę z hakiem (hak zależy od tego czy w Niemcach są korki). Na pierwszej płycie Aya RL (tzw. czerwonej) z 1985 roku „Skóra” się jednak nie pojawiła, a wyszła na reedycji tego albumu z roku 1991. „Czerwona” promowana była natomiast siedmiocalowym singlem „Nasza ściana”/„Unikaj zdjęć”. Chłodne, mroczne, zimnofalowe klimaty lat 80. wyzierają z tych utworów, mających mocno antykomunistyczne przesłanie. Paweł Kukiz w „Naszej ścianie” śpiewa:

Od ludzi dumnych, kruchych jak sława, Ty oddzielaj nas
Od nienawiści, idei Marsa, Ty oddzielaj nas
Oooo Przed pustką ochroń nas
Przed błędnym hasłem, słowem, zasłoń nas.

Jak komunistyczna cenzura im to puściła, tego pojąć nie jestem w stanie. Doskonale wszak wiadomo, że za Marsem krył się niemiecki filozof o imieniu Karol…