Tym razem twórczość Anny Czartoszewskiej.

Oto kilka słów o autorce.

Anna Czartoszewska

Członek Nauczycielskiego Klubu Literackiego w Białymstoku. Prywatnie szczęśliwa żona, matka czwórki dzieci. Za sprawą wygranej w ogólnopolskim konkursie „Bajka z przesłaniem”, wydała bożonarodzeniową bajkę ,,Co jest najważniejsze?”. Nagrodzona w konkursie ,,Wiersz miesiąca” i wyróżniona w XIV i XVI Ogólnopolskim Konkursie Poetyckim im. Melanii Burzyńskiej ,,Poezja życiem pisana”, laureatka I nagrody w V Turnieju Jednego Wiersza im. Elżbiety Daniszewskiej oraz III Ogólnopolskim Majowym Konkursie Jednego Wiersza w Ciechanowcu, wyróżniona drukiem w antologii pokonkursowej IV Ogólnopolskiego Konkursu Chopinowskiego „Hymn zachwytu”, zdobywczyni II nagrody, a także nagrody od grupy literackiej ,,Metafora”, w Ogólnopolskim Konkursie Literackim im. Zbigniewa Jerzyny i II edycji im. Witolda Hulewicza, a także II miejsca w Ogólnopolskim Konkursie Literackim ,,O Diamentowe Pióro” i „Ogólnopolskim Konkursie Literackim „Fraszka – Igraszka – Ku Pokrzepieniu Serc”. Juror konkursu poetyckiego i recytatorskiego dla dzieci i młodzieży. Swoje teksty prezentowała na spotkaniach autorskich, w almanachach, antologiach literackich, w Kwartalniku Literackim „Najprościej” oraz w lokalnej prasie. Jej wiersz ,,Głos wiersza” prezentował aktor Teatru Rampa – Robert Tondera w Ogrodowym Czytaniu Czwartkowym.

ludzie powszechnie umierają

ludzie powszechnie umierają

niby idą

w marszach czarnych

niby idą

w marszach kolorowych

niby patrzą

w mniejsze

i większe pudełka

niby widzą

ale są ślepi

 

niby jedzą

ale się nie karmią

niby sieją ziarno

ale depczą kiełki

niby chcą zbierać

ale nie chcą owocować

 

niby mówią

niby rozmawiają

przez telefony

przez ekrany

niby bez zakłóceń

ale tracą zasięg z Bogiem

 

niby są ze sobą

niby obok siebie

niby oczekują wiele

niby na nic nie czekają

 

niby żyją

niby myślą

niby kochają

niby szukają

ale naprawdę gubią się

a mogliby powszechnie zmartwychwstać

 

Już mi nie odpowiesz

Tatko,

czy to prawda, że wybili Ci Polskę z głowy jednym strzałem?

Tatko,

czy to prawda, że zakopali Ciebie i prawdę zakopali?

Tatko,

czy to prawda, że ciążyły Ci ciała i ziemi grudy?

Tatko,

czy to prawda, że wszystko lżejsze od obłudy?

Tatko,

czy to prawda, że nieprawdy nas uczyli?

Tatko,

czy to prawda, że katyńskie drzewa milczały bez siły?

Tatko,

czy to prawda, że kłamstwo nawet po śmierci boli?

Tatko,

czy to prawda, że gorsza śmierć od niewoli?

Tatko,

czy to prawda, że „przepraszam” to za mało?

Tatko,

czy to prawda, że tyle dzieci bez tatków zostało?

Tatko,

czy to prawda, że ile gwiazd na niebie, tylu Was w ziemi?

Tatko,

czy to prawda, że świat jeszcze kiedyś się odmieni?

Tatko,

czy to prawda, że zostały nam tylko guziki i pamięć?

Tatko,

czy to prawda, że łza wyschnie i nikt już nas nie okłamie?

 

Trzeba być jak Melania

Nie wystarczy

szczerymi oczami otwierać głowy i serca

Nie wystarczy

ryzą papieru myśli skłócone pogodzić

Nie wystarczy

zastukać do okien piosenką

Nie wystarczy

czerń z bielą jak kawę z mlekiem posłodzić

 

Trzeba jeszcze mieć

karty pozszywane wiarą i okładki by od niewiary się ochronić

Trzeba jeszcze mieć

siłę jaświlską by wykiełkować z ziemi i utrzymać tomik

szczęścia w dłoni

 

Nie wystarczy

wyjść z szuflady na chwilę i z głową w chmurach spacerować

Nie wystarczy

słowem skrzydła żurawi przedłużyć

Nie wystarczy

poetką się urodzić i strofy hodować

 

Trzeba jeszcze mieć

to coś co dla większości jest – nic

a dla wybranych – wszystko

Trzeba jeszcze umieć

pielęgnować sny

Trzeba jeszcze umieć

inną być

by być

z ludźmi

z przyrodą

z Bogiem

i z poezją blisko

 

*Tytułowa Melania to Melania Burzyńska, ( ur.1 sierpnia 1917 r w Jaświłach, zmarła 29 września 2003 r. ) – polska poetka i pisarka.

 

Polecam Wam twórczość Ani. Dzielcie się z nami swoją poezją, piszcie do nas, najciekawsze teksty opublikujemy.