Wszystko wskazuje na to, że w okresie okupacji Niemcy utwardzili dziedziniec byłego Gestapo płytami nagrobnymi z żydowskiego cmentarza.

Instytut Bronisława Szlubowskiego na swej stronie internetowej poinformował, że na terenie byłej niemieckiej placówki Policji Bezpieczeństwa i Służby Bezpieczeństwa (Gestapo) w Radzyniu Podlaskim, którą w 1944 roku przejął komunistyczny Powiatowy Urząd Bezpieczeństwa Publicznego, ujawniono nagrobki z żydowskiego cmentarza.

W latach 1940-1943 okupant dokonał szeregu prac budowlano-remontowych w obiektach przy ulicy Warszawskiej 5A, które miały zamienić to miejsce w warowną i wygodną w użytkowaniu placówkę Gestapo. Powstał wówczas m.in. stojący do dziś garaż, używany obecnie przez służby miejskie, z widoczną w szczycie datą „1943”. W celu utwardzenia dziedzińca wyłożono go nagrobkami z żydowskiego cmentarza, co było powszechną praktyką stosowaną przez Niemców na terenie całego Generalnego Gubernatorstwa, i – jak zauważa dr Alicja Gontarek z Zakładu Badań Etnicznych UMCS, ekspertka Instytutu – „proceder ten wpisywał się z nazistowski plan zmierzający do eksterminacji ludności żydowskiej i zniszczenia wszelkich przejawów jej dorobku kulturalnego”.

Instytut Bronisława Szlubowskiego opracował specjalne STANOWISKO w tej sprawie, które skierował do Burmistrza Miasta Radzyń Podlaski. W odpowiedzi na pismo Burmistrz zaplanował spotkanie robocze na 16 lipca, na które zostali zaproszeni również przedstawiciele oraz ekspertka Instytutu.