Dostałem list od Pana Premiera o tym, że jakbym był emerytem, to bym miał i trzynastą i czternastą emeryturę. Dziękuję. Jak w takim tempie będziecie mnożyć te świadczenia, to, gdy już osiągnę wiek emerytalny, załapię się na sto emerytur rocznie albo i więcej.

Jakby mi ktoś w czasach studenckich, gdy miałem zaszczyt mijać Pana Premiera na korytarzach Instytutu Historii UWr., powiedział, że Pan będziesz ze mnie w przyszłości darł takiego łacha, to… chyba bym uwierzył.

Aha, będę na Pana głosował! Jak przejdę na emeryturę…