Z cyklu: nadesłane.

nad Molnicą
z nadania księcia Jana
pośród równin szeleszczących zdrowaśki
zerkając gdzie pręży Warszawa

pod kasztelanią ratusza
jak wiele innych w siodle szos i pól
lecz wspomagany żyzną składnią
natchnionych kazań Piotra Skargi

na spotkanie
soczystych refrenów przywodzących na myśl
co kraśnieją w ogrodach bezwstydem wybarwień
które już 500 lat temu promowała mądra Bona

 

Dariusz Bednarczyk