El_Qubeibe, miejscowość, gdzie prawdopodobnie istniało Emaus.
Na zdjęciu „droga rzymska”, która przebiegała przez starożytną wioskę.
„Ewangelia Jezusa” („Il Vangelo di Gesu”) Istituto S.Gaetano, Vincenza 1977)

 

Łukasz z Kleofasem, * obaj jednym czasem *szli do miasta Emaus, * spotkał-ci ich Pan Jezus.

W jednym wersie tej starej pieśni wielkanocnej streszcza się cały fragment Ewangelii (Łk 24.13-35), opowiadający o wydarzeniu, jakie miało miejsce w drodze do i w samym Emaus. Pięknie i prosto, nawet jeśli niezbyt dokładnie: Emaus było wsią a nie miastem i tylko jeden z uczniów był wymieniony z imienia. Tożsamość drugiego z wędrowców przypisana została w pieśni i w Tradycji autorowi relacji i całej Ewangelii, świętemu Łukaszowi, kryjącemu się. cieniu, niczym Jan Ewangelista, piszący o sobie dyskretnie „ów drugi uczeń”. Jednak nie tożsamość uczniów ani topografia miejsca są tu najważniejsze. Bohaterem opowiadania jest Jezus o a centralnym wydarzeniem pierwsza na świecie, odprawiona przezeń niedzielna msza święta.

Tak.

Zmartwychwstały Pan dyskretnie -przybliża się do rozmawiających i rozprawiających, czym wypełnia swą zapowiedź („Gdzie dwaj lub trzej są zebrani w imię moje, tam i Ja jestem”) (Mt 18.20) ,wysłuchuje ich spowiedzi z błędnych mniemań, napomina, pociesza, głosi Dobrą Nowinę o Mesjaszu i objaśnia Pisma a gdy „dzień się nachylił „zajął z nimi miejsce u stołu, wziął chleb, odmówił błogosławieństwo, połamał go i dawał im”. (Łk 24.30). Oświeceni, pocieszeni słowem (Ewangelią) oraz posileni chlebem (Eucharystią) ruszają w podróż powrotną do Jerozolimy, , niosąc Go w swoich sercach, jak prawdziwy wiatyk dla zamkniętych Wieczerniku „Jedenastu”, by podzielić się z nimi tym, co ich spotkało w drodze, oraz otrzymać w zamian radosną nowinę, relację o jednej z chrystofanii, jaka miała miejsce tego dnia:

«Pan rzeczywiście zmartwychwstał i ukazał się Szymonowi».

(Łk 24.33)

Święta się kończą, dzień się chyli ku wieczorowi. Po hucznej i tłocznej Rezurekcji, zwykle o 18. nadchodzi czas na cichszą mszę odprawianą niczym pierwsza niedzielna liturgia w drodze do i w samym Emaus, w porze gdy dzień się nachylił i miało się ku wieczorowi

Bądźmy więc weseli * jak w niebie anieli; *
czegośmy pożądali, * tegośmy doczekali. *
Alleluja!