19 kwietnia roku Pańskiego 1825
🌬 List na wietrze, czyli miłość w biegu
Na Nowym Świecie wichura zerwała z głowy przejeżdżającego dorożką jegomościa kapelusz. Ten – jak na bohatera sentymentalnej powieści przystało – wyskoczył i odzyskał zgubę, lecz… zapomniał, że w kapeluszu znajdował się niezapieczętowany list o treści bardzo romansowej. Wiatr porwał go w świat. Znaleziono go, lecz oddany zostanie dopiero po uiszczeniu datku – co najmniej 2 złote – do puszki w sklepie ubogich.
Morał z tego taki, że listy miłosne warto zabezpieczać – najlepiej odwzajemnionym uczuciem lub chociażby lakową pieczęcią.
👣 Spotkanie po pięćdziesięciu latach i portret jako wehikuł pamięci
Pewien obywatel opisał wzruszającą historię: jego portret namalowany przez artystę Lizandra trafił do Petersburga. Tam właśnie rozpoznał go po półwieczu przyjaciel z czasów młodości – mimo że ów nosił wówczas strój polski i gładką głowę, a teraz chodził we fraku. Portret został zakupiony, a znajomość odnowiona listownie.
Niekiedy obraz mówi więcej niż wspomnienie. Zwłaszcza, jeśli pamięć dobra, ale krótka, a włosy już rzadsze.
🪜 Wielkolud w Warszawie
Do stolicy zawitał osobliwego wzrostu człowiek z guberni Tulskiej – 3 arszyny i 7 werszków wzrostu (czyli blisko 2,5 metra), cielsko proporcjonalne, twarz poważna. Oglądać go można w Hotelu Polskim od 10 do 20, bilety od złotówki wzwyż.
Patrzcie no, nawet w epoce pary i gołębnika ludzka ciekawość nadal pierwszym stopniem schodów do piekła.
🧃 Zoologia z owadami i rycinami
Profesor Jarocki ogłasza dodatek do dzieła o zoologii, poświęcony wyłącznie owadom europejskim i zamorskim – tym jednak, które „na szczególniejszą uwagę zasługują”. Prenumerata już ruszyła, cena zależna od papieru.
Nauka z tego taka, że nawet chrząszcz może zyskać miejsce w naukowym panteonie, jeśli tylko zostanie należycie opisany i opłacony.
🎶 Uwertura z Golarza Sewilskiego
W sklepie muzycznym Klukowskiego przy Miodowej ukazała się fortepianowa uwertura Rossiniego. Cena: 21 złotych.
Zanim zabrzmi śmiech Figara, ktoś musi najpierw zapłacić za partyturę. I chodzi oczywiście o Cyrulika Sewilskiego.
📜 Rozmaitości zagraniczne
– W Wilnie ukazały się „Powieści moralne” Klary Żółkowskiej (Klementyna Hoffmanowa).
– W Petersburgu ochrzczono wnuczkę księcia Michała.
– W Egipcie planuje się destylować rum na skalę przemysłową.
– W Chissay we Francji odkopano czółno z dębu sprzed wieków, w którym znajdowały się… orzechy laskowe.
I orzech, i historia mają swoje twarde jądro, czasem jednak trzeba nieźle się nakopać, by do nich dotrzeć.
_______________________________________
Refleksja (nie tylko archiwalna)
Historia nie zawsze dzieje się w sali sejmowej czy na polu bitwy. Częściej niż przypuszczamy, toczy się w liście porwanym przez wiatr, w cieniu dawnego portretu, w kramiku z biletami na Wielkoluda. Gdyby nie gazeta, nikt by tego nie zauważył. Gdyby nie archiwum – nikt by nie pamiętał.