„Zdobywcy” Półwyspu Iberyjskiego – Maroko, zostawili za sobą Hiszpanię i Portugalię. Czy ich piękny sen będzie trwał nadal?

Środa, 14.12

20.00

Maroko  – Francja

Bartłomiej Janowski: 1:2. Historia Maroka to rzecz najbardziej zdumiewająca, odkąd oglądam mistrzostwa świata. Ale Francja znów jest najsilniejsza

Łukasz Majchrzyk: Czy entuzjazm i wola walki wystarczy, żeby awansować do finału? Maroko zastosuje tę samą taktykę, co we wcześniejszych meczach – twarda obrona i kontry. Francuzi potrafią sobie z takimi zasiekami poradzić i wygrają 1:0.