Kolejna karta z sapieżyńskiego dziennika informuje nas o nowych rosyjskich sprzymierzeńcach. Jednym z nich był gen. Józef Rautenstrauch, który czekał w Warszawie na rozwój sytuacji i dołączył do silniejszej ze stron. Celina Działyńska przybywa do Krakowa.

Sobota 15 października [1831 r.] Wczoraj [Józef] Rautenstrauch przyjmował przysięgę wierności wszystkich urzędników Oświecenia, było trzech biskupów. Rautenstrauch lajał, fukał i naśladował W[ielkiego] Księcia Konstantego [Romanowa]. Celina [Działyńska] pojechała z dziećmi do Krakowa.