Niektórym mistykom dane jest widzenie aniołów stojących na straży kościołów. Podobno święta Faustyna tak miała. Kiedyś przyszło mi do głowy, że tych kościelnych aniołów-stróży powinno przypadać więcej na jeden kościół. Nie wiem, dlaczego tak pomyślałem, ale w dzisiejszych czasach, gdy notuje się tyle ataków na budynki kościelne a z drugiej strony, gdy tyle kościołów przestało już fizycznie istnieć (bezrobocie wśród aniołów), pytanie wydaje się uzasadnione. No i któregoś dnia, lecąc Karolkową do kiosku po faje, zacząłem liczyć krzyże na kościele świętego Klemensa…