Oto nieprzerwany łańcuch pokoleń. Choć Zagłada zmiotła z powierzchni ziemi kulturę Żydów sztetlowych, czyli tę, która, szczególnie bujnie kwitła w okresie międzywojennym w małych miasteczkach jak Radzyń, to tradycja dynastyczna wywodząca się z kręgu tutejszych chasydów miała się całkiem dobrze po wojennym kataklizmie.

Brzemię jej podtrzymywania wziął na sobie zięć czwartego Radzyner Rebe Mordechaja Josefa Elezara – Abram Sucher (Issachar) Englard. Posiadamy o nim niewiele informacji. Urodził się w 1909 r. w Kromołowie, który jest obecnie dzielnicą Zawiercia. W 1934 r. wziął w Radzyniu ślub z Surą Zeldą Lejner. Miejscowość, z której pochodził nie jest przypadkowa, ponieważ cadycy radzyńscy mieli liczne kontakty z kromołowskimi przywódcami chasydzkimi. W miejscowości tej mieszkał zięć kromłowskiego cadyka Szolema Kranwalda – Israel Josef Goldhaber (zm. 1942 r.), który był zarazem jednym z najbardziej prominentnych chasydów radzyńskich w tym mieście. Z tego kręgu wywodził się Englard.

Okazał się on na tyle zdolny, że jego szwagier, którym był piąty radzyński cadyk Szmuel Szlomo Lejner wyznaczył go na zarządcę radzyńskiej jesziwy Sod Jeszarim, a precyzyjniej rzecz ujmując, pełnił w niej rolę rosz jesziwa, czyli dziekana, co spowodowało, że wraz z cadykiem stał się filarem przywództwa radzyńskiej społeczności. Nota bene syn wspomnianego Goldhabera okazał się jedynym ocalałym z Holokaustu studentem radzyńskiej jesziwy. Nazywał się Szymon Goldhaber.

Po wybuchu drugiej wojny światowej Englard wraz z dworem radzyńskiego cadyka uciekł do Włodawy, skąd przedostał się do włodawskich lasów, przekroczył rzekę Bug i znalazł się na terytorium ZSRR, gdzie ocalał. Co robił po sowieckiej stronie, kim był i jak przetrwał? – tego nie wiemy.

Z pewnością Englardowi sowiecki raj nie przypadł do gustu, ponieważ tuż po wojnie udał się do Izraela, gdzie w 1950 r. został przez ocalałych radzyńskich chasydów w wieku 41 lat mianowany Radzyner Rebe. Jak twierdzą starzy radzyńscy chasydzi, w czasie drugiej wojny światowej we Włodawie Szmuel Szlomo Lejner tuż przed swoją tragiczną śmiercią namaścił go na swego następcę.

Englard podtrzymując i krzewiąc wśród wiernych Żydów tradycję radzyńskich cadyków, założył w Jerozolimie nawiązująca do międzywojennej uczelni jesziwę Sod Jeszarim. Poza tym w znanym z religijnego osadnictwa wielu grup chasydzkich mieście Bene-Berak zbudował działające do dziś Radziner Yeshiva Ateres Shlomo oraz Radziner Yeshiva Tiferes Yosef. Obie mają kolele w Bene-Berak, Hajfie i w Jerozolimie. W Nowym Yorku natomiast powstało Radzyn Center, które znajduje się w dzielnicy Borough Park. Englard zmarł 23 października 2005 r. (20 tiszri 5766).

Schedę po zmarłym cadyku przejął syn z drugiego małżeństwa – rebe Icchak Englard, który dziś jest odpowiedzialny za prowadzenie znajdującej się w Bene-Berak manufaktury niebieskiego barwnika (techelet/tchelet). Farbuje się nim nitki znajdujące się w cycesach przy tałesie. Z zakładu, który nosi oficjalną nazwę Center for the Dyeing of the Techeiles (Centrum Barwienia Techelet) korzystają zarówno radzyńscy, jak i bracławscy chasydzi, którym ta tradycja jest bliska. Oblicza się, że produkowane jest w niej około 10 tys. niebieskich cycesów rocznie.