Pochwała snów – dziś przypomniałem sobie o tej płycie Garbarka.
Jak zaczyna swój wiersz pani Wisława:
„Pamięć nareszcie ma, czego szuka”
Od siebie dodam zmieniając nieelegancko kolejne słowa:
Znalazła mi się płyta, znalazł mi się wiersz.
Spotkanie z Michałem Rusinkiem przypomniało mi o tej płycie. Choć tak naprawdę o niej nie zapomniałem. Nie sposób jednak pamiętać o wszystkim na raz. Przynajmniej ja nie potrafię.
Wielka to płyta! Przypomina mi co czułem, kiedy z wypiekami na twarzy i kołaczącym sercem nie mogłem od tej muzyki się uwolnić.
Powód niejako miałem podwójny – nie dość, że Garbarek, cudowna Kim i czule dotykający instrumentów perkusyjnych Manu Katche, to jeszcze muzyka inspirowana poezją pani Wisławy.
Aż trudno uwierzyć, że minęło 21 lat od ukazania się tej płyty.
Muzyka jaką na niej znalazłem jako żywo szła w parze nie tylko z pięknym wierszem o tym samym tytule, ale też wieloma innymi.
Ulotna, ezoteryczna, dystansująca do codzienności, choć nie uciekająca od niej.
Twórczość pani Wisławy była oczywiście dużo bardziej „pojemna” i szersza. Nie przeszkodziło mi to jednak dopasować tej płyty do niektórych ulubionych wierszy.
Tomik Wszelki wypadek, w którym pierwotnie ukazał się ten wiersz, umknął mi jakoś, ale na swoje usprawiedliwienie dodam, że miałem rok, kiedy się ukazał. Kilka późniejszych umknęło mi również. Znalazłem jednak te wszystkie utwory w zbiorze, który ukazał się, i który od razu kupiłem w 2004, w nieistniejącej już księgarni w Krakowie. Kilka miesięcy później zasłuchiwalem się pięknem muzyki Jana Garbarka. Czyż to nie jest cudowne? Podobno nie ma przypadków. Więc tylko tak miało być…
Spotkanie na parkowym dziedzińcu, na tyłach biblioteki, sprowokowało sięgnięcie po tę muzykę, po wiersz, i po wspomnienia.
Pan Michał Rusinek podczas spotkania opowiadał nie tylko o meandrach języka polskiego. Nie mogło zabraknąć wspomnień i anekdot dotyczących pracy z panią Wisławą. Jak to dobrze, że takie spotkanie się odbyło. Miejska Biblioteka Publiczna w Białej Podlaskiej – ogromne dzięki za organizację i prośba o więcej