
pada
a oni tu gdzie rozdają uśmiechy
gdzie szczęście ma zapach wiatru
we włosach gubiąc się z dłońmi
nienazwani
nienasyceni
nie wiedzą gdzie kończą się usta
a gdzie zaczyna się niebo
z ręki do ręki
poemat
z ust do ust
cisza
tam w tej na rogu kawiarni
pada ciepły deszcz
w miejscu zatrzymuje się czas