
Utwór oparty na prostym przyjemnym riffie. Cobain pokazuje rozpoznawalne cechy swojego stylu: od „leniwego” śpiewania zwrotek z charakterystyczną chrypką, którą do tej pory naśladuje mnóstwo wokalistów, po hipnotyzowanie słuchacza w niekończących się powtórzeniach. Moją uwagę Cobain zawsze przyciąga, gdziekolwiek Nirvanę usłyszę. Miał to coś.
Dobry pomysł z wiolonczelą; w wersji unplugged – którą chcę zaprezentować – dość dyskretną. Uśmiech wywołuje spokojny, nawet nieco nieśmiały młody Dave Grohl, który dzisiaj jest wulkanem na scenie. Ale tego wymagał ten utwór.