Tym razem Olek (żal, że bez bez Gosi Zwierzchowskiej) w jakimś akademiku (ale podziękowania dla… barmana?!), styczeń 1994. I komu to przeszkadzało?
Tym razem Olek (żal, że bez bez Gosi Zwierzchowskiej) w jakimś akademiku (ale podziękowania dla… barmana?!), styczeń 1994. I komu to przeszkadzało?