7 grudnia minęła rocznica śmierci księcia krakowskiego i sandomierskiego Bolesława Wstydliwego. Władca ten panował m. in. nad należącą do dzielnicy sandomierskiej ziemią łukowską, w skład której wchodziły okolice Kocka i Łukowa oraz obszary, na których w XV w. powstało miasto Radzyń a w XVI w. Siedlce.

Bolesławowi przyszło rządzić w trudnych czasach. Na połowę XIII w. przypada kulminacja tzw. rozbicia dzielnicowego, czyli podziału kraju na księstwa rządzone przez książąt z dynastii Piastów. Państwo, osłabione wskutek decentralizacji i walk o władzę pomiędzy książęcymi krewniakami stało się łatwym celem najazdów sąsiadów: Tatarów, Jaćwingów, Litwinów czy Rusinów.

Urodzony w czerwcu 1226 r. Bolesław Wstydliwy był synem ówczesnego księcia krakowskiego i sandomierskiego Leszka Białego oraz Rusinki Grzymisławy. Leszek w chwili narodzin syna panował w odziedziczonej po ojcu rozległej dzielnicy sandomierskiej i w księstwie krakowskim, co teoretycznie powinno było dawać mu uprawnienia księcia zwierzchniego całej Polski. W I ćwierci XIII w. uprawnienia te nie były już uznawane przez innych książąt, ale ich pozostałością było zwierzchnictwo władców Krakowa nad Pomorzem Gdańskim zarządzanym przez namiestników. Trudno więc byłoby sobie wyobrazić świetniejsze urodzenie.

Jednakże przyszłość czekająca księcia nie okazała się tak świetna, jak można byłoby oczekiwać. Niecałe półtora roku po przyjściu na świat Bolesław został osierocony przez ojca, który padł ofiarą zamachu w Gąsawie w listopadzie 1227 r. Zamach zorganizował namiestnik gdański Świętopełk, który ogłosił się niezależnym księciem. Sytuacja Bolesława i jego ambitnej matki Grzymisławy zmieniła się diametralnie. W XIII w. nie przestrzegano już ustalonej przez Bolesława Krzywoustego zasady o obsadzie tronu krakowskiego przez najstarszego Piastowica, ale w stołecznym grodzie nie mogło panować półtoraroczne niemowlę. Także w dziedzicznej dzielnicy sandomierskiej chłopiec nie mógł przecież rządzić samodzielnie, toteż niektórzy książęta wystąpili też z inicjatywą objęcia „opieką” małego Bolesława i jego matki. Tron krakowski stał się przedmiotem walk między książętami wielkopolskim Władysławem Laskonogim (zm. w 1231 r.), śląskim Henrykiem Brodatym i mazowieckim Konradem. Ten ostatni, brat zabitego Leszka, jako najbliższy krewny rościł sobie prawo do opieki na bratankiem, zwłaszcza, że jego dzielnica graniczyła od południowego wschodu z dzielnicą sandomierską. Był jednak znany ze swego gwałtownego charakteru, przeto Grzymisława nie życzyła go sobie jako opiekuna. W trakcie rywalizacji, często przeradzającej się w walkę zbrojną, pomiędzy książętami o ziemie krakowską doszło nawet do uwięzienia Grzymisławy z siedmioletnim wówczas synem przez Konrada w Czersku i Sieciechowie. Ostatecznie jednak prawa Bolesława do ziemi sandomierskiej zostały uznane, podczas gdy w Krakowie rządzili kolejno Henryk Brodaty, jego syn Henryk Pobożny i Konrad mazowiecki. Dopiero bunt możnych przeciw księciu Mazowsza i bitwa pod Suchodołem, w której bratanek pokonał stryja, otworzyła mu drogę do stołecznego grodu. Na tronie krakowskim pozostał do śmierci mimo próby obalenia go w 1273 r. przez spisek możnych.

Młody książę przejmował władzę w bardzo niesprzyjających okolicznościach. Jego księstwa były spustoszone po katastrofalnym najeździe mongolskim w 1241 r., a zwierzchnictwo Tatarów nad Rusią powodowało stałe zagrożenie kolejnymi najazdami.   Polsce zagrażały też najazdy bałtyjskich Jaćwingów i Litwinów. Na północnej granicy Mazowsza umacniało się państwo krzyżackie, prowadzące skuteczną akcję podboju pogańskich Prusów. Skłóceni ze sobą książęta piastowscy z trudem przeciwstawiali się tym zagrożeniom, a Bolesław, chociaż panował w Krakowie, nie był przez innych władców uważany za ich zwierzchnika. Mimo tych niekorzystnych okoliczności Bolesław Wstydliwy zaczął prowadzić konsekwentne działania, które utrwaliły się w pamięci potomnych.

Jego pozycję wzmacniało małżeństwo z królewną węgierską św. Kingą, córką króla Beli IV, który potrzebował sojuszników wobec zagrożenia mongolskiego. Według tradycji zawartej w „Żywocie świętej Kingi” małżonkowie żyli w białym małżeństwie, pragnąc zachować cnotę. Przypomina o tym przydomek księcia – Wstydliwy. Trudno z całą pewnością wypowiadać się na temat tajemnic książęcej alkowy, ale ponieważ jednak Bolesław i Kinga nie doczekali się potomstwa, być może tradycja o tak daleko posuniętej świątobliwości książęcej pary nie jest zmyślona.

Dzięki małżeństwu z Kingą Bolesław nawiązał kontakty polityczne z Węgrami i  zyskał szerokie horyzonty. Dzięki temu mógł zarządzać swym księstwem w sposób nowoczesny. Kinga cieszyła się dużym szacunkiem ze względu na swoje wysokie urodzenie, duży posag oraz wybitną indywidualność i dlatego wywierała duży wpływ na decyzje małżonka.

Książę przystąpił z dużą energią do odbudowy zniszczonego przez Tatarów księstwa. Popierał rozwój osadnictwa i lokowanie miast i wsi na prawie niemieckim. Najważniejszym jego dokonaniem w tej dziedzinie była lokacja stołecznego Krakowa w 1257 r. Dzięki temu miasto zyskało nowy ustrój, umożliwiający stworzenie tam samorządu miejskiego, i nowe rozplanowanie w postaci siatki ulic przecinających się pod kątem prostym oraz rynku z Sukiennicami i ratuszem. Ten kształt Starego Miasta w Krakowie można obserwować do dzisiaj.

Pobożny władca popierał rozmaite instytucje kościelne włączając je w swoją ideologię władzy. Para książęca darzyła szczególną sympatią zakon franciszkanów, dla których ufundowali klasztory franciszkanów w Nowym Mieście Korczynie i Zawichoście oraz klarysek (żeńska gałąź franciszkanów) w Zawichoście, przeniesiony do Skały pod Krakowem dla uniknięcia zagrożenia najazdami tatarskimi, a Kinga już po śmierci męża ufundowała klasztor klarysek w Starym Sączu, gdzie spędziła ostatnie lata życia. Oboje księstwo otaczali też opieką klasztor franciszkanów w Krakowie.

Największym dokonaniem pary książęcej w dziedzinie religijnej była współpraca z biskupem krakowskim Prandotą w celu doprowadzenia do kanonizacji jego poprzednika Stanisława, straconego w 1079 r. z rozkazu króla Bolesława Szczodrego. Uroczyste ogłoszenie dokonanej rok wcześniej kanonizacji w 1254 r. stało się pretekstem do zwołania zjazdu książąt piastowskich i biskupów z całej Polski. Zjazd ten uświadomił zgromadzonym jedność podzielonego królestwa. Nowy święty był tu szczególnie właściwym patronem, gdyż tradycja przedstawiała cudowne zrośnięcie się jego porąbanego na drobne cząstki ciała jako zapowiedź zjednoczenia Polski.

Bolesław Wstydliwy zapisał się też w historii naszego regionu. Książę angażował się w rozmaite akcje krucjaty, a zarazem misji, skierowane przeciw pogańskim Jaćwingom. Bazę dla tych działań miał stanowić gród w Łukowie leżący na trasie prowadzącej w kierunku Jaćwieży. W tym celu władca ok. 1254 r. podjął starania o utworzenie w Łukowie biskupstwa, wydzielonego z obszaru diecezji krakowskiej, i powierzenie go franciszkaninowi Bartłomiejowi z Pragi. Zbrojne ramię tej misji miał stanowić rycerski zakon templariuszy, którym książę nadał gród w Łukowie. W 1257 r. otrzymał od papieża pełnomocnictwa krucjatowe. Inicjatywa to stanowiła groźną konkurencję dla krzyżaków, którzy podjęli kontrofensywę dyplomatyczną w Stolicy Apostolskiej. W jej wyniku papież w tymże 1257 r. wycofał pełnomocnictwa dla Bolesława. Inicjatywa krucjaty przeciw Jaćwingom upadła, a wraz z nią niepotrzebne już biskupstwo łukowskie. Wkrótce także templariusze opuścili Łuków, gdyż  gród ten nie przynosił pożytków bogato uposażonemu i zaangażowanemu w walkę za wiarę w Ziemi Świętej i na Półwyspie Iberyjskim zakonowi.

Bolesław Wstydliwy zmarł 7 grudnia 1279 r. Wdowa, świątobliwa księżna Kinga już na pogrzebie wystąpiła w welonie zakonnym klaryski i wkrótce osiadła w klasztorze w Starym Sączu. Następcą bezdzietnego Bolesława został Leszek Czarny, syn księcia kujawskiego Kazimierza. Mimo, że Bolesławowi przyszło rządzić w trudnych czasach, warto pamiętać, że uczynił on wiele tak dla rozwoju podległych sobie krain, jak i dla ugruntowania idei zjednoczenia państwa. Dla mieszkańców okolic Siedlec, Łukowa i Radzynia Podlaskiego pozostanie w pamięci jako inicjator krótkotrwałego biskupstwa łukowskiego i sprowadzenia do tamtejszego grodu templariuszy.

 

Wskazania bibliograficzne: Karolina Maciaszek, Bolesław V Wstydliwy. Książę krakowski i sandomierski 1226-1279. Długie panowanie w trudnych czasach, Kraków 2021; Andrzej Marzec, Bolesław Wstydliwy, w: Piastowie. Leksykon biograficzny, red. Krzysztof Ożóg, Stanisław Szczur, Kraków 1999; Barbara Kowalska, Święta Kinga. Rzeczywistość i legenda, Kraków 2008.

 

dr hab. Maria Starnawska
Autorka jest profesorem w Instytucie Historii UwS w Siedlcach