Trudno nie pisać o polityce, gdy Twitter żyje już tylko drugą turą wyborów prezydenckich. Mamy tylko dwóch kandydatów, więc sztaby biją się o głosy oddane w I turze na Hołownię, Bosaka i innych. Walka ta przybiera coraz brutalniejszy charakter. Oto Twitter obiegła informacja podana przez Fakt 24, że Prezydent Duda ułaskawił pedofila.
Oczywiście taki news natychmiast podali czołowi politycy Platformy Obywatelskiej.
Wszyscy oni piszą –„ułaskawił pedofila”. A jak wygląda prawda? Okazuje się, że człowiek ten odsiedział w całości swoją karę za ten straszny czyn. Tu nie ma dyskusji. Akt łaski Prezydenta dotyczył zakazu zbliżania się do ofiary i to na wyraźną prośbę córki i jej matki. O zniesienie tego zakazu, wnioskowała zresztą sama pokrzywdzona. Sprawa wygląda więc zupełnie inaczej niż to przedstawiają media, ale przecież im nie chodzi o prawdę. Jednak poziom mułu zaprezentowała poseł Małgorzata Adamowicz publikując to:
Trudno mi odnaleźć manipulację podobnego kalibru po stronie sztabowców Andrzeja Dudy, choć się starałem. Zarzut o brak obiektywizmu przyjmuję na klatę. Przed nami jeszcze pojedynek korespondencyjny i dwie oddzielne debaty „ze sobą” w Lesznie i Końskich. Potem już ostatnie dni na ewentualne odpalenie „medialnej bomby” przed ciszą wyborczą. Spokojnie, sztab konkurenta nie zdąży sprostować. Może więc dowiemy się czegoś pikantnego o życiu żon i dzieci kandydatów? Dalej, śmiało towarzysze! Przecież nie ma już żadnych granic. Na szczęście w niedzielę wybory, do udziału w których i ja zachęcam.