Jeszcze idę\sam
Na sam z oceanem\morzem
Oddechem soli na karku
Wieczorem zwijam pergaminy snów
Odchodzę od wszystkich zmysłów
I pragnę\przewijam kłębki wełny
Między palcami\onieśmielony
Zdejmuję ciężkie buty\zdejmuję głowę
I powtarzam wszystkie psalmy od początku