O kończącym się roku szkolnym, wyzwaniach i problemach placówki, wyjątkowych uczniach – z Jolantą Purgał rozmawia Jakub Hapka.
Jak podsumowywała by Pani zakończony rok szkolny?
Był to krótki i dynamiczny rok, ale owocny w efekty kształcenia oraz efekty terapeutyczne. Szczególnie na koniec roku widoczne są postępy naszych dzieci/wychowanków. To cieszy najbardziej, dla nauczycieli/terapeutów pracujących w ośrodku, każdy najmniejszy sukces, widoczny postęp daje wiele radości i przynosi satysfakcję z pracy. Rodzice zauważają postępy swoich dzieci i to jest dla nas najcenniejszą zapłatą.
Praca z dziećmi niepełnosprawnymi opiera się przede wszystkim na kształceniu, opiece, wychowaniu oraz pracy terapeutycznej, ściśle związanej z zajęciami specjalistycznymi. Poprzez edukację i wychowanie nasza szkoła spełnia ważną rolę, przygotowując dzieci i młodzież z różnymi niepełnosprawnościami do życia w społeczeństwie i w miarę możliwości do samodzielności. Posiadamy bardzo bogatą ofertę, jeśli chodzi o kształcenie osób niepełnosprawnych oraz prowadzenie zajęć specjalistycznych. W swojej strukturze posiadamy: Przedszkole, Szkołę Podstawową, Szkołę Branżową I Stopnia (zawód kucharz), Szkołę Przysposabiającą do Pracy, Zespół Rewalidacyjno-Wychowawczy, Internat (grupy wychowawcze), Świetlicę (grupy świetlicowe). Ponadto dla dzieci, które nie są jeszcze objęte obowiązkiem szkolnym prowadzimy zajęcia Wczesnego Wspomagania i Rozwoju Dziecka oraz jako Ośrodek Koordynująco- Rehabilitacyjno- Opiekuńczy realizujemy zajęcia w ramach rządowego programu ,, Za życiem”.
*
Kształcimy uczniów z lekkim, umiarkowanym, znacznym, głębokim stopniem niepełnosprawności intelektualnej, a również z niepełnosprawnościami sprzężonymi i z autyzmem. Myślę, że jesteśmy jedyną placówką posiadającą tak szeroką ofertę oraz wysoko wykwalifikowaną kadrę do prowadzenia zajęć specjalistycznych. Atutem placówki jest również to, że u nas są mało liczne klasy/grupy np.: w klasie/grupie gdzie są dzieci z autyzmem – do 4 os.; w klasach/grupach z mieszaną niepełnosprawnością – do 5 os. Bardzo ważna szczególnie dla dzieci z autyzmem jest praca w małych oddziałach.
Duży nacisk kładziemy na pracę rewalidacyjną i zajęcia specjalistyczne, których celem jest przywracanie zdrowia i umożliwienie rozwoju fizycznego, kompensowanie braków i uszkodzeń, akcje korygowania, usprawniania .
Prowadzimy różnorodne terapie. Mamy nadzieję rozwijać się i poszerzać jeszcze bardziej ofertę zajęć. Kładziemy nacisk na zooteriapię ( terapię z udziałem zwierząt). W bieżącym roku szkolnym udało nam się uruchomić alpakoterapię , która cieszy się dużym zainteresowaniem. Prowadzimy również już od kilku lat dogoterapię i hipoterapię. Zajęcia ze zwierzętami pozytywnie wpływają na dzieci, szczególnie z porażeniem mózgowym, z autyzmem, z problemami emocjonalnymi.
Na naszym wyposażeniu posiadamy gabinety zajęć specjalistycznych i prowadzimy następujące terapie:
-
Zajęcia logopedyczne
Zajęcia prowadzone są min. z wykorzystaniem metod komunikacji alternatywnej, szczególnie ważne jest to dla dzieci z autyzmem, nie posługujących się mową werbalną. Komunikacja to nie tylko mowa werbalna, ale umiejętność porozumiewania się. Wykorzystywanie symboli PEC pozwala na komunikowanie się , a nawet na wyzwalanie mowy werbalnej.
-
Tomatisa- Terapia uwagi słuchowej ( trening polega na diagnozie, czyli badaniu uwagi słuchowej za pomocą audiometru, a następnie na zaplanowaniu odpowiedniego programu zajęć, do których wykorzystywana jest muzyka nagrana analogowo np.: Mozarta, Śpiewy Gregoriańskie. Często jest tak, że słuchamy, a nie słyszymy – zajęcia poprawiają uwagę słuchową, koncentrację, wyciszają.
4.Zajęcia rehabilitacyjne ( akwawibron, masaż perełkowy)
5.Zajęcia integracji sensorycznej
6. Zajęcia terapii taktylnej,
7. Zajęcia korekcyjno-kompensacyjne
8. Zajęcia muzykoterapii,
9. Zajęcia z psychologiem,
10.Zajęcia z pedagogiem,
11.Zajęcia arteterapii.
Wszystkie te terapie pozytywnie wpływają na rozwój naszych uczniów/dzieci. Rodzice widzą postępy i mają do nas zaufanie. Prowadzimy z rodzicami rozmowy, spotykamy się w celu wymiany opinii wynikających z obserwacji po stosowanych zajęciach. Często przychodzą do nas osoby z zewnątrz, które potrzebują porady dotyczącej dziecka. Co dalej zrobić? Jak pokierować? Jaką terapię zastosować? Służymy pomocą i radą.
W rozmowach z kadrą ośrodka, wiele osób podkreśla, że dla nich miarą satysfakcji jest wdzięczność rodzica, że istnieje współpraca. Jak wygląda ta sfera działalności SOSW?
Współpraca z rodzicami układa się bardzo dobrze, jest dla nas bardzo ważna. Łączy nas wspólny cel – dobro dziecka. Staramy się w ośrodku dać rodzicom przestrzeń do działania. Nasi rodzice są aktywni, włączają się w życie szkoły, uczestniczą w uroczystościach szkolnych . Rodzice integrują się, spotykają, podsuwają ciekawe pomysły. Na przykład ostatnio z inicjatywy rodziców odbył się piknik wakacyjny, cieszą się, angażują, ale także potrzebują fachowego wsparcia. Prowadzimy w ośrodku „Klub Rodzica”, który działa na poziomie przedszkola i szkoły. Czasem potrzeby rodziców mniejszych dzieci są trochę inne od potrzeb starszych uczniów. W Klubie rodzice spotkają się z terapeutami. Spotkania mają na celu wspieranie np.: pani psycholog, pedagog, specjaliści konkretnych terapii mają swoje wystąpienia, prowadzą warsztaty. Często terapia prowadzona w szkole musi być w jakimś stopniu kontynuowana w domu. Na gruncie domowym również można z dzieckiem pracować, dlatego terapeuci przekazują cenne wskazówki rodzicom.
Jesteśmy otwarci na dzieci i rodziców z zewnątrz. W ramach wczesnego wspomagania dzieci z przedszkoli ogólnodostępnych korzystają z naszych terapii i często słyszymy pozytywne opinie. Miłe jest np. wypowiedź rodzica, że po zajęciach słuchowych Tomatisa pani w przedszkolu zauważyła ogromną poprawę, jeśli chodzi o koncentrację uwagi itd. Jest to dla nas bardzo pozytywne i budujące.
Zdajemy sobie sprawę, że przedszkola i szkoły ogólnodostępne maja ograniczone możliwości prowadzenia zajęć specjalistycznych oraz prowadzenia zajęć w tak małych grupach jak u nas, dlatego jesteśmy otwarci i służymy pomocą.
Jak wygląda dzień dyrektora ośrodka szkolno-wychowawczego? Czy można mówić o jakiś ramach, czy to wszystko jest płynne, niezaplanowane?
Rano przychodząc do pracy mam zaplanowane, co mam wykonać. Często jednak ten mój plan legnie w gruzach. Mimo koncepcji, nie da się wszystkiego zaplanować. Są sytuacje, które wychodzą na bieżąco. Jakaś ważne czynności, wynikająca z nadzoru, kontroli np.: z kuratorium ważne informacje, które muszę umieścić na panelu kontaktowym. Czasami z korespondencji wyniknie nagła potrzeba. Dużo czasu poświęcam na bieżące prowadzenie dokumentacji, zapoznawanie się ze stałymi zmianami przepisów prawa oświatowego, sprawy kadrowe. Często bieżące problemy funkcjonowania szkoły wymagają pochylenia się nad nimi. Zawsze jestem otwarta na dialog. Nasze drzwi do gabinetów w dyrektorskich są zawsze otwarte, nie pracujemy w schemacie. Na naszych drzwiach nie ma informacji np.:, w jakich godzinach przyjmujemy interesantów. Każdy może wejść, zapytać, porozmawiać. Zresztą nasi uczniowie bardzo lubią zaglądac do gabinetów dyrekltorskich, mamy stałych bywalców, którzy przychodzą, witają się i wychodzą, albo np.: mówią: „Ładnie pani dzisiaj wygląda” i to jest piękne.
Musimy być otwarci, empatyczni, czuć atmosferę naszych dzieci. Nasi uczniowie dają nam najwięcej siły i energii, praca z nimi sprawia dużo satysfakcji. Są szczere, bezpośrednie, autentyczne. Są również bystrymi obserwatorami.
Nie wszyscy potrafią odnaleźć się w pracy z osobami niepełnosprawnymi. Bywało, że osoby rezygnowały z pracy w ośrodku. Nie ma tu znaczenia czy jest się nauczycielem, dyrektorem, czy panią woźną, każdy wpływa na rozwój naszych dzieci. Zawsze powtarzam pracownikom, że wszyscy mamy misję do spełnienia i każda osoba pracująca w ośrodku pełni ważna rolę.
Dla mnie jako obserwatora z zewnątrz, każde rozpoczęcie i zakończenie roku jest przykładem na autentyczność, naturalność relacji, wzruszenie i wdzięczność rodziców i dzieci.
Zależy mi na dobrej atmosferze i dobrych relacjach wszystkich organów szkoły. Dobra współpraca nauczycieli, rodziców, organu prowadzącego to podstawa sukcesu. Atmosfera jest sprzyjająca i mam nadzieje , że przyczyni się to do jeszcze większego rozwoju naszej szkoły.