Sierżant MO: Ty co? Głuchy jesteś?! Wychodzić! Ksiądz Teofil Bogucki: Słucham… (całuje różaniec) Do polskiego kapłana mówisz, synu. Od tysiąca lat każdy Polak wie przynajmniej, jak się do księdza zwracać! Po polsku mówisz?! To mów po polsku!

Przejmująca scena w prokuraturze, pochodząca z filmu „Popiełuszko. Wolność jest w nas”, dotyka problemu aktualnego. Coraz mniej mówimy po polsku.

Zdjęcie na facebooku na plaży. Opis: #plażing #smażing. Miejsce zameldowania: Galeria Mokotów. Opis: #shopping. Napisanie, że się opalam albo robię zakupy, może się okazać obciachem.

Zasłyszane: dziewczyna opowiada coś śmiesznego chłopakowi, na co ten, zamiast zareagować śmiechem, odpowiada: „xD”.

Kolega mówił mi, że w korporacji, w której kiedyś pracował, przed świętami odbywało się Christmas Party. Koleżanka z działu bez mrugnięcia okiem zaprosiła go na to przyjęcie. Znajomemu w myślach pojawiło się tylko najpopularniejsze polskie przekleństwo.

Lubię Leszka Orłowskiego z Canal+. Ludzie, w swej czepialskiej naturze, zarzucają mu wadę wymowy, sprzyjanie Barcelonie (!), sprzyjanie Realowi (!). A to facet z językiem polskim na poziomie nieosiągalnym dla większości rodzimych dziennikarzy, zarówno w mowie, jak i w piśmie.

Z wydawnictwem, w którym jestem zatrudniony, współpracuje pewien starszy człowiek, który tłumaczy książki historyczne z rosyjskiego na polski. Podczas spotkań w naszej siedzibie dużo o historii opowiada. Mógłbym totalnie się z nim nie zgadzać i nie miałoby to najmniejszego wpływu na poziom przyjemności ze słuchania tego pana. Piękna polszczyzna, proszę wierzyć na słowo.

To wyświechtane do granic, ale mamy piękny język. Jesteśmy szczęściarzami, że możemy go używać. Ważne jest, żebyśmy wykorzystywali jego wyjątkowość, ile się da.