W pierwszym numerze z 1924 r. opisywano huczne zabawy sylwestrowe, gdy „tymczasem ceny były wprost nie do uwierzenia , bo np. do porządnej kawiarni wejście kosztowało 15 mk. złotych czyli 60 franków”[36].

10 lutego 1924 r. donoszono o dalszych wykrętach od spłacania wynagrodzenia mocarstwom, głównie Francji. Mocarstwa utworzyły komitet pieniężny, który miał zbadać przyczyny spadku marki niemieckiej[37]. Komitet odkrył, że Niemcy płacą mnie podatków niż Francja, a podatkami obciążane są tylko sfery biedne, bogaci płacą mało, natomiast przemysłowcy w ogóle nie płacą podatków, a na wojsko rząd niemiecki wydawał więcej niż Francja[38]. O zakończonych pracach Komisji rzeczoznawców Francji, Belgii, Anglii i Włoch pisano 27 kwietnia 1924 r.: „Z raportu tego wynika, że Niemcy, skarżące się ciągle na biedę, nie są takie biedne, bo ukryli przynajmniej 8 miljardów marek złotych za granicą, aby tylko nie płacić odszkodowania wojennego. Raport przewiduje opróżnienie przez Francję Zagłębia Ruhry i ustanawia wysokość rat rocznych, spłacanych przez Niemcy. Potrzebne na to pieniądze Niemcy muszą uzyskać z pożyczki zagranicznej, z podatków i z kolei”[39].

17 lutego 1924 r. pisano o powstaniu w Niemczech ruchu narodowo-socjalistycznego, który za zadanie ma wyzwolenie Niemiec przez stworzenie wielkiej armii narodowej, a Polacy muszą zwrócić uwagę na ten ruch, ponieważ odrodzone Niemcy zwrócić mogłyby się przeciwko Polsce[40].

18 maja 1924 r. pisano o wyborach do parlamentu w Niemczech i zwycięstwie nazistów i komunistów, większości nie posiada ani prawica ani lewica, przyszły rząd będzie musiał oprzeć się na koalicji stronnictw[41]. Z numeru 21 z dnia 25 maja dowiadujemy się, że odbywają się w dalszym ciągu konferencje i narady przywódców stronnictw w sprawie utworzenia przyszłego rządu[42]: „W Niemczech dotychczas nie utworzono rządu. Targi i rokowania o głowę rządu jak i o poszczególnych ministrów – w toku” pisano 7 czerwca 1924 r. Tygodnik nie poinformował czytelników o dacie utworzenia rządu w Niemczech, natomiast w numerze 28 z dnia 13 lipca 1924 roku pisał, że rząd niemiecki wziął się do oczyszczania swego kraju z komunistów i ratowania go przed agitacją bolszewicką. Przeprowadzono również rewizję wśród posłów do Sejmu pruskiego i parlamentu Rzeszy niemieckiej, podczas której wykryto dokumenty, z których wynikało, że planowali zamach w całych Niemczech[43].

Już w numerze z 26 października 1924 r. donoszono, że prezydent Friedrich Ebert zdecydował się na rozwiązanie parlamentu. Powodem były ciągłe targi o teki ministerialne [44]. 21 grudnia 1924 r. ukazała się informacja, że odbyły się w Niemczech wybory parlamentarne, które nie zmienią kształtu parlamentu: „Siły lewicy i prawicy będą równe tak, że do utworzenia zwartej większości rządowej będzie rzeczą dość trudną”[45].

W dziale „Kronika zagraniczna” 1 lutego 1925 r. pisano o zmianach w niemieckim rządzie. Stronnictwa powołały gabinet reakcyjny, na czele którego stanął Hans Luther[46]. Natomiast w numerze z 8 lutego pisano o wyborach Prezydenta Rzeszy, którym miał zostać były kanclerz Wilhelm Marx[47]. 19 kwietnia 1925 r. donoszono że ostateczne wybory na Prezydenta Niemiec odbędą się 26 bm., ponieważ w pierwszym głosowaniu z żaden z kandydatów nie otrzymał potrzebnej liczby głosów[48].

W 1926 r. pierwsza informacja z Niemiec na łamach tygodnika pojawiła się w numerze 3 z dnia 17 stycznia, gdzie pisano o trwającym nadal przesileniu rządowym[49]. W numerze 6 podano informację nt. utworzenia nowego rządu niemieckiego, na czele którego stanął Hans Luther[50]. W tym samym roku dużo artykułów dotyczących Niemiec zawierało informację o Lidze Narodów. Określenie lat 1926-1933 jako „okres niemiecki” w dziejach Ligi Narodów ma uzasadnienie merytoryczne[51]. Artykuł O pierwszych utarczkach z Niemcami można przeczytać w numerze z 26 września 1926 r. Po przyjęciu do Ligi Niemców przedstawiciel Niemic wygłosił mowę o tym, że będzie domagał się rewizji umów i traktatów[52]. 3 października 1926 r. pisano, ze Niemcy „już się targują” – po przyjęciu do Ligi Narodów. Z uwagi na to, że znaczna część ich kraju znajduje się pod okupacją francuską, chcą wytargować zniesienie okupacji. „Podlasiak” komentował: „Należy jednak wierzyć, że to się nie stanie i Francja nie zdradzi swych sojuszników”[53].

__

[36] „Podlasiak”, 1924 nr 1, s. 5.

[37] „Podlasiak”, 1924 nr 6, s. 6.

[38] „Podlasiak”, 1924 nr 9, s. 4.

[39] „Podlasiak”, 1924 nr 17, s. 4.

[40] „Podlasiak”, 1924 nr 7, s. 4.

[41] „Podlasiak”, 1924 nr 20, s. 3.

[42] „Podlasiak”, 1924 nr 21, s. 4.

[43] „Podlasiak”, 1924 nr 28, s. 4.

[44] „Podlasiak”, 1924 nr 43, s. 4

[45] „Podlasiak, 1924 nr 51-52, s. 5.

[46] „Podlasiak, 1925 nr 5, s. 3.

[47] „Podlasiak, 1925 nr 6, s. 5.

[48] „Podlasiak, 1925 nr 15-16, s. 4

[49] „Podlasiak, 1926 nr 3, s. 5.

[50] „Podlasiak, 1926 nr 6, s. 4.

[51] T. Kotłowski, Niemcy. Dzieje państwa i społeczeństwa 1890-1945, Kraków 2008.

[52] „Podlasiak”, 1926 nr 39, s. 5.

[53] „Podlasiak”, 1926 nr 40, s. 4.