Dzisiaj przypadkiem zaniosło mnie na cmentarz komunalny na Kcyńskiej, gdzie są liczne groby wojenne. Robią wrażenie brzozowe krzyże Wyklętych. Ale największe wrażenie zrobiła na mnie kwatera żołnierzy rosyjskich z I wojny światowej – 100 drewnianych bezimiennych krzyży prawosławnych. Jak spalony las…