Dziś w naszym cyklu wierszyki o czerwcu i dzieciach: Hani oraz Ali.
Krupnik o czerwcu
Już nadchodzi czerwca czas,
co świętami wabi nas.
Tu Dzień Dziecka, tu Dzień Taty,
a dla panien w wiankach kwiaty.
Wojciech Krupa
Szarynka o Hani i Ali
Hania źródłem jest kocHania,
bez kicHania i szlocHania
i bez chwili zawaHania…
Bez chucHania i dmucHania,
Bez czyHania i czmycHania,
Wśród wzdycHania i słucHania,
dosycHania i wącHania,
W każdym naszym słowie
Hania.
Ala – jeden z Bożych Darów
Przyszła tu z Krainy Czarów,
Niosąc magiczne prezenty.
Teraz czeka na Chrzest Święty.
Dużo śpi, śmieje się z wózka,
Nasza mała, słodka Kluska.
Dziś cofają się zegary.
To jest Ala i jej czary.
Adrian Szary
Udanych wakacji! Jedzcie krupnik, bo zdrowy i czytajcie szarynki, bo warto!