szukam rymu do mojej samotności

 

słowo- nieprzyjaciel

porzuca w potrzebie

 

Ludzie- przyjaciele

wysmażyli pulchny omlet

z Ich sposobów

na Moje Życie

 

w niedzielę nad ranem

prasuję wspomnienia

 

układam w kancik

i chowam na dnie duszy

 

marzenia już dawno rozdałam uboższym

 

słowo- nieprzyjaciel

gasi łzy na wargach

 

Ludzie- przyjaciele

podtapiają mnie z uporem

w głębokich wiadrach

swoich szczęśliwych żyć

 

w niedzielę nad ranem

 

szukam rymu do mojej samotności