Dobrze posiedzieć koło Siedleckiej fontanny ,
Posłuchać dźwięków ,
czasem delikatnych ,
a czasem burzliwych ,
jak wybuch wulkanu energii.
Dobrze pomarzyć przy zegarze na ratuszu ,
Odmierzającym czas w naszym mieście.
Księżna Aleksandra właśnie obejmuje mecenat nad kulturą.
Nasze myśli odpływają w rejs.
Serca biją jak dzwony.
Jakaś siła każe nam upajać się muzyką.
Spójrzmy na Jacka,słuchającego melodii.
Gdyby tylko można było pójść z nim
po koncercie na piwo.