Ta prywatna opowieść młodego człowieka jest swoistego rodzaju poradnikiem – jak żyć i jak radzić sobie z rzeczywistością, która na pierwszy rzut oka jest bardzo dolegliwa.
Człowiek ten bowiem stracił w wyniku choroby jedną nogę, a mimo wszystko wędruje po świecie i głosi dobrą nowinę o sobie. Grzegorz to człowiek zawzięty, nieustępliwy, silnego charakteru i pewności działania. Poprzez relacje wielu osób poznajemy go coraz bardziej i zaczynamy czuć, że akurat w jego życiu wiara odgrywa najważniejszą rolę. Choć dzieciństwo miał trudne, a jego ojciec popełnij samobójstwo, młody człowiek odnalazł właściwą drogę i dziś stanowi przykład dla wielu.
Swoją osobą daje świadectwo, swoją postawą naucza. Podkreśla zawsze: „Często boimy się marzeń. Chowamy je skrzętnie w sercu. A one przecież są po to, by je realizować, a nie po to, by je mieć! Musimy wciąż na nowo znajdować w sobie odwagę do tego, by walczyć o swoje szczęście” [s.271]. I zgodnie z tymi słowami żyje. Poznał wielu wspaniałych ludzi, w tym Prezydentowe Kwaśniewską i Kaczyńską.
Kilka razy spotkał się z Ojcem Świętym Franciszkiem, choćby, gdy ten wracał pieszo do Domu Świętej Marty gdzie mieszka. Grzegorz prowadzi bloga, a w nim opowiada o swoich podróżach, o swoich marzeniach, o radościach. Ta książka to pigułka dobrych myśli i zachęta do wspólnego pielgrzymowania.
Grzegorz Polakiewicz, Żyje się tylko raz, Wydawnictwo Znak, Kraków 2019