Dr hab. Dariusz Magier jest historykiem, archiwistą i nauczycielem akademickim. Specjalizuje się w badaniu najnowszej historii regionalnej, dziejów biurokracji oraz zagadnień związanych z archiwistyką. Od września 2019 roku jest dyrektorem Instytutu Historii Uniwersytetu Przyrodniczo-Humanistycznego w Siedlcach. Wyzwanie, którego się podjął, to ożywienie i zintegrowanie działalności lokalnych środowisk historyków i regionalistów.

W 2016 roku, po trzyletniej przerwie, Dariusz Magier powrócił do wykładania na UPH. Podjął też działania mające na celu odtworzenie specjalności archiwistycznej w ramach studiów historycznych oraz stworzenie lokalnego środowiska naukowego, skupionego wokół zagadnień z archiwistyką związanych. Z obu tych zadań wywiązał się wzorowo. W ciągu trzech lat z jego Zakładu Archiwistyki, działającego w ramach Instytutu Historii UPH, udało się uczynić najbardziej rozpoznawalną w środowisku, obok toruńskiej i krakowskiej, szkołę historyków-archiwistów.

Forum Historyków Regionu Siedleckiego

Wobec powszechnego kryzysu badań regionalnych, profesor podjął próbę konsolidacji środowiska archiwistyczno-muzealno-akademickiego. Dla przełamania marazmu wydawniczego, powołał Forum Historyków Regionu Siedleckiego. Ono zaś zainicjowało projekty edukacyjne oraz badawcze, dotyczące przeszłości południowego Podlasia i wschodniego Mazowsza.

–           Powołanie Forum ma nie tylko wzmocnić działalność lokalnych środowisk historyków, ale także skoordynować ich działania przez kontakt z Uniwersytetem

– mówi dr hab. Dariusz Magier.

– Z moich obserwacji wynika, że jest to znaczący potencjał. W każdym z ościennych powiatów jest takie centrum lokalnych badań. Chodzi mi o regionalistów, którzy zgłębiają lokalną przeszłość. Z własnej inicjatywy tworzą też stowarzyszenia, a mam wrażenie, że czasem są pozostawiani sami sobie.

Jego działania mają tej swoistej izolacji przeciwdziałać. I są już tego efekty.

–           Forum Historyków Regionu Siedleckiego skupia kilkanaście osób z kilku powiatów. Są to reprezentanci większych środowisk. Dlatego uważam, że niewątpliwy kryzys badań regionalnych uda się przełamać. Na razie jest on niestety ciągle widoczny, choćby w kwestii wydawania regionalnych czasopism naukowych. Te bowiem nie są wręcz uznawane przez Ministerstwo Edukacji i Nauki.

– wyjaśnia .

Rozwój regionalnych tytułów

Chodzi o to, że ministerstwo ma listę czasopism z określoną gradacją punktową za umieszczanie w nich publikacji. I za teksty naukowe, publikowane w czasopismach regionalnych nie otrzymuje się żadnego punktu…

-Taka sytuacja bardzo niekorzystnie odbija się na zawartości merytorycznej tych czasopism – wyjaśnia dr Dariusz Magier. – Rodzi się bowiem niechęć naukowców do publikowania w nich tekstów. Ja zamierzam lobbować za rozwojem tych regionalnych tytułów przez związanie ich ze środowiskiem uniwersyteckim.

Dariusz Magier w swych działaniach doskonale wykorzystuje dostępne kadry, kształcąc nowe i sięgając po niesztampowe rozwiązania. Jego wielką zasługą jest wygenerowanie impulsu do zmian oraz chęci przeciwdziałania traktowaniu Siedlec jako warszawskiego zaplecza. Jego dewizą jest wyzbywanie się kompleksów, podkreślanie regionalnej tożsamości oraz promowanie jej na zewnątrz.

„Tygodnik Siedlecki” promuje wyjątkowe osobowości, artystów, którzy właśnie zrealizowali swoje wielkie przedsięwzięcie, społeczników, pasjonatów, lokalnych liderów, popularyzatorów wiedzy o regionie. Nagradzają tych, którzy zostawiają po sobie złoty ślad, współtworzą życie kulturalne i społeczne  małych ojczyzn.

Darkowi gratulujemy nominacji – znaku dostrzeżenia jego działań.

*

Więcej o najnowszej publikacji Darka Magiera przeczytacie poniżej:

Tajemnice radzyńskiej katowni