
nie mogę uwierzyć że przyszła już jesień
a kwitną jeszcze dumne dalie
odświętne chryzantemy i cierpliwe wrzosy
to jeszcze nie koniec ale przyroda stopniowo
przygasza światło, brudzi chmury
zaciąga w oknie zasłonę
trawa wykrusza zieleń
na twardej grani liście wpadają w wilgotne szczeliny
jak w trumienne kołyski – idziemy na cmentarz
palimy światła by ogrzać dusze zmarłych i swoje
marzymy o wehikułach czasu, wynalazkach
i nowych odkryciach, ale nie ufamy technologii
która za naszymi plecami robi użytek z naszych mózgów
skanuje je dla nieznanych celów
odpowiedzi mogą być proste i zawsze za twoją zgodą
lub w związku z jej brakiem na to co widzisz i odczuwasz
możesz zaakceptować pliki cookies
bo jeszcze rozkwita we mnie dalia, drobnolistna chryzantema
fioletowy wrzos, jeszcze płonie ogień
i znicz pamięci
