
25 września Roku Pańskiego 1825
🎶 Muzyka i poezja dla narodu
Pienia nabożne Naruszewicza i Kurpińskiego zyskują chwałę nie tylko w stolicy, ale i po wsiach i miasteczkach, gdzie polska mowa i śpiewność duszy są miłe. Czcze romanse francuskie powoli milkną, a na ich miejsce wkracza piękna poezja i proste, lecz wzruszające melodie.
🎭 Fredro pisze nową komedię
Hrabia Aleksander Fredro, który już kilkoma komediami radości teatrowi polskiemu przyniósł, znowu pisze! Sztuka pod tytułem „List” ma być wystawiona tej zimy. Warszawa czeka z niecierpliwością.
🐎 Szybkobiegacz Gieryng znów na trasie
Jutro o godzinie czwartej po południu odbędzie się piąty i przedostatni bieg Gierynga — od rogatek Golędzinowskich aż do Jabłonny. Przy pięknej pogodzie — Praga spodziewa się wielu gości.
📜 Panegiryki i wielkie przyjęcie sprzed lat
Przypomniano opis wjazdu wojewody Ogińskiego do Wilna z roku 1730 — orszaki cechów, chorągwie tatarskie, konie tureckie, nabożeństwa, uczty przez tydzień trwające i antały małmazyjskiego wina. Słusznie rzec można: staropolska chwała.
💃 Dziecięce talenta i nadzieje
Małe dzieci z rodziny Ronckich, które już niegdyś wzruszyły publiczność, mają wrócić na scenę. Ludzie wiarygodni donoszą, że zbliżyły się do doskonałości — niech i Warszawa usłyszy je znowu!
📚 Ogłoszenia i nowinki
– Na sprzedaż kanapy, krzesła, szafy, lustra i sukienki – dziś przy ul. Marymonckiej i Długiej, gotówką bez targowania.
– Oferuje się naukę języka francuskiego – Monneuse, dawny nauczyciel szkół Pijarskich, zamieszkały przy ul. Długiej.
– Zaginęła suka wyżlica, stara, kasztanowata z białą sierścią – nagroda: 3 ruble. Uczciwego znalazcę prosimy do Teperowskich.
🌍 Z wieści zagranicznych
– Grecka flota znów czynna, a Ibrahim wycofał się do Topolizy. Sułtan w gniewie – rozkazał wbijać na pal każdego Europejczyka, który służy Grekom.
– W Paryżu fryzjerzy czczą swego patrona – Świętego Ludwika – i urządzają uczty, by zachęcać do noszenia modnych fryzur.
– W Londynie młodzieniec w Domu Wariatów mniema, iż jest królową księżyca.
– W Ameryce Południowej rząd rozważa wojnę z Brazylią, a 95-letnia Indianka pracuje jak czterdziestoletnia – dźwigając ciężary z pogodą ducha.
