Z czego są chmury? Z mgły poprzetykanej
pierzem aniołów, co poszły w odstawkę
no bo rozlały po niebie śmietanę
przygotowaną dla Szefa na kawkę.

Z żagli okrętów, co nie powracały
z rejsów po złoto, kadzidło i sławę,
i z bieli chustek, które im machały
kiedy ruszały w ostatnią wyprawę.

Udrapowane Niewidzialną Ręką
(numer klubowy: zero zero jeden)
na łożu nieba są pierzynką miękką,

na łące światła barokowym drzewem.
Lecąc jak śnieżne gęsi, wiedzą chmury,
kto im dał skrzydła, kto je odział w pióry.