
Lipiec będzie countrowy. Smutnego ciągnie mnie do bluesa, mniej smutnego do country. Nie wiedzieć dlaczego w Polsce ten gatunek to pogardzana nisza, ale w takich Stanach…
Rozpoczynam od wspaniałej Dolly Parton i utworu „I Will Always Love You”, którą Dolly napisała i nagrała w 1973 roku. Większość ankietowanych o istnieniu tej piosenki dowiedziała się jakieś dwadzieścia lat później, kiedy wyśpiewała ją Whitney Houston w filmie „Bodyguard”. Tak to bywa…