„Żyje się tak, jak się śni – w pojedynkę.”
Joseph Conrad „Jądro ciemności”

* * *

Lubię te mikroskopijne robaczki w książkach, takie na milimetr, pół milimetra. To ponoć szkodniki, nazywane potocznie gryzkami albo psotnikami czy zakamarnikami, ale, po prawdzie, co taki psotnik może naszkodzić… Są tak małe, że mieszczą się pomiędzy stronami zamkniętej książki. Przyłapane przez światło i okulary do czytania, niby uciekają, ale tak wolno, że chyba wiedzą, iż im krzywdy nigdy nie zrobię.

Zbigniew Herbert poświęcił im jedną z małych próz w swoim ostatnim pośmiertnym tomiku, czym je w polskiej literaturze unieśmiertelnił.

„Nie wiadomo, czy ktokolwiek zna jego osobiste zoologiczne imię, tak małego, nisko, na samym dole, poza granicą widzących oczu. Jest to coś, co waha się między istnieniem a nieobecnością, znikome, znikliwe jak ułomek druku, cząstka, fragment znaku ortograficznego, kawałek przecinka, strużyna ołowiu z kaszty u drukarza.

Otwieram zimową lekturę i oto na stronie Bardzo Małe Zwierzątko przycupnięte do karty, zrazu nieruchome, po chwili puszcza się w drogę, węsząc między wierszami (…)”.

Dalej jest o tym, że tę książkę, razem ze Zwierzątkiem, wysłano do przyjaciół w Anglii. I że to była zdrada. Bo mieszkaniec twojej książki to ktoś bliski, jakkolwiek by to absurdalnie brzmiało.

* * *

Tak jak książkowy robaczek mam swoje miejsce, dokładnie takie, na jakie zasłużyłem. I chyba dokładnie takie, jakie chciałem mieć. A.A. Milne zamknął to w genialnym wierszu (fanem „Kubusia Puchatka”, delikatnie mówiąc, nie jestem, ale te strofy mam w głowie zawsze):

„Pośrodku schodów mam specjalny
Stopień,
Na którym siadam.
I żaden inny stopień by się
Do tego
Tak
Nie nadał.
Gdy siedzę tu, nie jestem ani
U szczytu, ani u stóp;
Po prostu na tym
Stopniu siadam
I tylko
Tu

Stopień pośrodku schodów nie jest
Na dole
Ani w górze.
Ten Stopień nie jest już mieszkaniem
A jeszcze nie podwórzem.
Tutaj od myśli zawrót głowy
Mam, jak od jazdy w windzie:
„To wszystko nie jest
Wcale tutaj!
To wszystko jest
Gdzie indziej!”

CDN…

 

 

zdj.: Tomasz Młynarczyk