Dziś sięgnijmy po utwór, obchodzącego niedawno 80. urodziny, Erica Claptona.

Utwór „Holy Mother” został pierwotnie wydany jako część albumu Claptona z 1986 r. zatytułowanego „August”. Jak można dowiedzieć się z postu na fanpage’u Claptona cytowanego przez „Songfacts”, legendę rocka do napisania hymnu zainspirował „Purple Rain” Prince’a. Clapton wyznał:

W latach 80. staczałem się w dół – piłem, brałem narkotyki. W kinie w Kanadzie zobaczyłem „Purple Rain”. Nie miałem pojęcia, kim on jest, ale to było jak błyskawica! Byłem pogrążony w depresji, a to dało mi nadzieję, było jak światło w ciemności… Wróciłem do hotelu i otoczony pustymi puszkami po piwie napisałem „Holy Mother”.

Nieco więcej o tym ważnym duchowym zwrocie w swoim życiu, podczas którego powstała piosenka „Holy Mother”, Clapton napisał w swoich wspomnieniach zatytułowanych „Autobiografia”. Muzyk wyjaśnił, że pomysł na tekstu utworu przyszedł do niego, gdy był na odwyku alkoholowym. „La Sallet” cytuje artystę:

Byłem w całkowitej rozpaczy. W zaciszu pokoju błagałem o pomoc. Nie miałem pojęcia, o kim myślę, do kogo mówię. Po prostu wiedziałem, że doszedłem do kresu wytrzymałości i… padłem na kolana, i poddałem się. W ciągu kilku dni zdałem sobie sprawę, że…

Znalazłem miejsce, do którego mogłem się zwrócić. Miejsce, o którym zawsze wiedziałem, że jest, ale nigdy tak naprawdę nie chciałem ani nie potrzebowałem w nie wierzyć. Od tamtego dnia do dziś nigdy nie zaprzestałem modlitwy. Rano na kolanach proszę o pomoc, a wieczorem wyrażam wdzięczność za moje życie, a przede wszystkim za trzeźwość.

Nie sposób pominąć miłego, radzyńskiego akcentu. Utwór, stale obecny w pielgrzymkowym repertuarze dawnej „15”-tki, a obecnie „13-tki”, na polski przełożył nasz redakcyjny kolega, Adam Świć

1. Święta Matko to mój głos

I ból co woła Cię w tę noc

Twój ogród z gwiazd wysoko lśni

Święta Matko weź me łzy

Zamień dzień w ten mroczny czas

tę straszną noc i jeszcze raz

Powiedz mi, dlaczego wciąż,

muszę szukać Cię?

2. Święta Matko moich

słów wysłuchaj dziś, a

potem znów dotknij

mnie, natchnienie daj

I weź ten ból

 

Ref. Dotknij mnie, dotknij mnie

dotknij mnie swą ręką

Dotknij mnie, dotknij mnie

dotknij mnie bez słów

 

3. Święta Matko, weź

mój płacz

co łka Twe imię setny

raz

I mojej chorej duszy

krzyk

uspokój ciepłem dłoni

swych

Gdyby dziś miał

zniknąć świat

bezpieczny od tysięcy

lat

Jedno co chciałbym

wtedy czuć,

to opieka Twa

Kiedy wszystko skryje kurz

mój głos zamilknie całkiem już

Święta Matko, dotknij mnie

oto on, sekret Twoich rąk

Poniżej wersja koncertowa: