
Pozostajemy przy bluesie.
Jakimś wielkim fanem Led Zeppelin nigdy nie byłem, ale szanuję bardzo. Za wszystko (a najbardziej chyba za … brzmienie perkusji Johna Bonhama i dwie pierwsze płyty). I za takie utwory…
Pozostajemy przy bluesie.
Jakimś wielkim fanem Led Zeppelin nigdy nie byłem, ale szanuję bardzo. Za wszystko (a najbardziej chyba za … brzmienie perkusji Johna Bonhama i dwie pierwsze płyty). I za takie utwory…