David Gimour – Scattered.

'Niewypowiedzianą zasadą tego cyklu jest przywoływanie utworów sprzed lat, tzw. „starych hitów” (ponownie red. Świć). Dziś chciałbym przełamać schemat i zaprezentować utwór 'Scattered’ z ostatniej płyty Davida Gilmoura. Wielu fanom Pink Floyd nie leży solowa twórczość Gilmoura. Jestem w stanie to zrozumieć, bo choć gatunkowo nie jest to przesadnie dalekie, to zwyczajnie jest to inne granie. Scattered jest wg mnie najbardziej floydowską kompozycją od czasów 'High Hopes’. Bardzo spodobał mi się jeden komentarz z YouTube:

Przy okazji pochwalę się, że miałem przyjemność w zeszłym roku dwukrotnie usłyszeć ten utwór na żywo i wypadł zdecydowanie najlepiej ze wszystkich utworów z promowanego albumu 'Luck and Strange’.

I już kończąc: każdy kto ceni muzykę na żywo polecam chociaż raz odwiedzić londyńskie Royal Albert Hall. Coś tam w życiu widziałem, ale drugiej takiej sali to nie ma.