Co tym konduktorom przeszkadza „się”, to ja nie wiem. Do „osób, które dosiadły” właśnie doszlusowały w słownictwie konduktorskim „osoby, które przesiadają”…
Ech, ciężkie jest życie korektora-amatora wśród konduktorów.
PS. I co oni robią z tymi wszystkimi zaoszczędzonymi „się”? Wymieniają na bony PKO, którymi następnie płacą w jakimś konduktorskim Pewexie??