Jednym z punktów wczorajszej sesji Rady Miasta było  ustalenie maksymalnej liczby zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia poza miejscem sprzedaży, jak i w miejscu sprzedaży oraz określenia zasad usytuowania na terenie miasta  miejsc sprzedaży napojów alkoholowych.

Na sesję zaproszeni zostali prowadzący działalność gospodarczą, którzy składali wnioski do Rady Miasta o w/w pozwolenie.

Głos zabrali: Zbigniew Szczepaniuk, właściciel pizzerii „Królewska” (on i inni przedsiębiorcy wnosili o zmniejszenie zapisu 0 100 metrach odległości lokalu z alkoholem od miejsc kultu religijnego czy placówek oświatowych); Artur Bober (Bistro Wrząca Woda – prosił o pozwolenie na alkohole mocne), Agnieszka Dmowska („Pałacowa”) oraz Aneta Dobroch (od 3 lat wiceprezes ds. ekonomicznych w PSS „Społem”)

Burmistrz w  swoim sprawozdaniu, nawiązując do otwarcia restauracji w pałacu, powiedział:

rozumiem, jako osoba która przez dekadę prowadziła w Radzyniu działalność gastronomiczną jak dużym wsparciem jest możliwość sprzedaży alkoholu. Sprzedaży w warunkach kontrolowanych, kulturalnych. 

Radny Marek Paszkowski powiedział:

w głosach przedsiębiorców wybrzmiało coś w stylu: jaka to fajna zabawa z alkoholem. Może i tak. Ja tylko do tej uchwały mam taką uwagę – jest tam zapis o „obiektach”. Dla mnie obiekt to również całe otoczenie. Ja zapisałbym „w budynkach”. O ile pałac jest pewną enklawą, o tyle inne lokale gastronomiczne – już niekoniecznie. Mówię tu o tzw. ogródkach piwnych.

 

Odległość 100 m od szkół, przedszkoli, kościołów pozostała niezmieniona. PSS wnioskował o możliwość sprzedaży alkoholu w sklepie  przy ul. Sitkowskiego, który w myśl powyższego  nadal nie spełnia warunków. Na sprzedaż alkoholu mogą ubiegać się podmioty świadczące usługi gastronomiczne, a więc np.  Pałacowa, Królewska, Wrząca Woda i inne. Sklepy nie świadczą usług gastronomicznych, więc nie spełniają warunków, jeśli odległość jest mniejsza niż 100 m

– informuje nas radny Sławomir Zdunek.

Poniżej treść uchwały: