Jedną z uchwał na ostatniej sesji Rady Miasto było zawarcie porozumienia międzygminnego (na czas nieokreślony) pomiędzy Gminą Miejską Radzyń Podlaski a gm.  Radzyń  dotyczącego przejęcia przez miasto częściowej realizacji zadania własnego gminy w zakresie zbiorowego odprowadzania i oczyszczania nieczystości ciekłych z nieruchomości wiejskich – Adamek i Białej. 

Te ścieki i tak trafiają już do naszej oczyszczalni, tylko w innej postaci. Nie ścieków płynących w naszych instalacjach, ale przez przywożenie ich pojazdami. Jest to to niekorzystne dla oczyszczalni- powiedział burmistrz.

Ścieki zalegające w zbiornikach bezodpływowych, zalegające dłuższy czas nie są takiej jakości, jak ścieki płynące. Trudniej jest je zneutralizować. Jest to proces bardziej uciążliwy.

Na sesji 28.11 gościł wójt gm. Radzyń Daniel Grochowski, który sprecyzował że chodzi o 2 kolektory:  85 budynków mieszkalnych + 7 domów z miejskiej części Zarudek.

Uchwała unieważnia tym samym poprzednią uchwałę Rady Miasta z 24 listopada 2021 r. ws nie wyrażenia zgody na zawarcie porozumienia międzygminnego.

W treści uchwały czytamy: zarządca oczyszczalni (PUK) wnosi, iż posiada możliwości przyjęcia nieczystości ciekłych z nieruchomości , położonych w granicach administracyjnych gm. wiejskiej

Za usługę PUK będzie pobierać opłatę zgodną z aktualnym cennikiem usług.

Wójt Grochowski zadeklarował wsparcie w przyszłym planie modernizacji miejskiej oczyszczalni.

Radna Anna Matczak wnosiła o uszczegółowienie zapisu uchwały, by dotyczyło jedynie wspomnianych dwóch miejscowości.

Mecenas Piotr Kułak wskazał, iż nic nie stoi na przeszkodzie, by zmienić jej treść.

Po przerwie, przewodniczący Mariusz Szczygieł zarządził przesunięcie uchwały na koniec obrad. Na sesji pojawił się  prezes PUK-u, Mirosław Kułak.

Nie zmieniamy ilości ścieków, trafiających do oczyszczalni, a tylko poprawimy ich jakość. I to jest istota tego na co się dzisiaj zgadzamy. Nie ma tu mowy o niekontrolowanej rozbudowie sieci kanalizacyjnej. Na każde przyłącze musi wydać zgodę PUK.

-podkreślił burmistrz.

Prezes PUK dodał:

W tej chwili nie jest dla nas ważna ilość dopływających do nas ścieków, a jakość. Z jakim ładunkiem one płyną. Ze zbiorników bezodpływowych te ścieki są bardzo „agresywne”. Niekiedy stoją na granicy przyjęcia. Płynące kanalizacją są bardziej rozcieńczone, nie mają zastoin – spływają na bieżąco. Tym samym mają mniejszy ładunek. Przyjęte z gminy ścieki są niewielkiej ilości, nie stanowią zagrożenia. 

Jak zaznaczył, podłączenie dwóch kolektorów nie zwiększy ceny za ścieki dla mieszkańców Radzynia.

14 głosami „za”, przy 1 wstrzymującym się uchwała, a co za tym idzie porozumienie zostało przyjęte.