Witam Państwa! Dla naszej całej społeczności piłkarskiej to wyjątkowy wieczór: uroczysta akademia z okazji jubileuszu stulecia naszego Klubu.

W imieniu swoim i Zarządu Klubu chcę serdecznie powitać wszystkich przybyłych na tę uroczystość.
Witamy Członka Zarządu Województwa Lubelskiego Pana Jarosława Kwaska (z małżonką)
Witamy Starostę Radzyńskiego – Pana Szczepana Niebrzegowskiego i wicestarostę Pana Ireneusza Mroczka
Witamy Burmistrza Pana Jakuba Jakubowskiego i przewodniczącego Rady Miasta Pana Mariusza Szczygła
Witam Prezesa LZPN i członka zarządu PZPN Pana Zbigniew Bartnika
Witam Prezesa BOZPN Pana Witolda Wójtowicza i towarzyszących mu: Pana Michała Tusza i Pana Stanisława Lesiuka

Witam wszystkich piłkarzy, trenerów, działaczy, sponsorów, przedstawicieli mediów, witam wszystkich których , serca, myśli i działania związały się z naszym klubem.

Proszę Państwa, 100 lat temu grupa ludzi, którzy zdawali sobie sprawę z tego jak ważne znaczenie ma sport założyła w naszym mieście klub sportowy Orlęta. Hymn narodowy, który wybrzmiał przed chwilą ma w przypadku naszego Klubu mocne uzasadnienie. Klub powstał kilka lat po odzyskania niepodległości kiedy to nastroje patriotyczne były bardzo żywe, a nazwa Klubu wprost odwołuje się do bohaterskiej młodzieży broniącej Lwowa.

Co myśleli ojcowie założyciele naszego Klubu w momencie jego zakładania, jakie mieli cele i jakie marzenia? Pewnie nie zakładali, że po 100 latach w klubie będzie trenowało prawie 300 piłkarzy, że będą także piłkarki, że najmłodszy piłkarz będzie miał 5 lat, że każdy zawodnik będzie miał swój strój i swoje buty piłkarskie, a piłek będzie, że będą mogły się zgubić na treningu. Ja sam pamiętam
realia klubu sprzed 50 lat, a są na sali także ci, którzy pamiętają jeszcze wcześniejsze czasy. A czasy były trudne i bardzo trudne, był czas wojny, czas stanu wojennego i nie tak odległy czas pandemii, kiedy nie można było trenować i grać. A kiedy już można było zacząć trenować i grać to nie można było oglądać na żywo naszej ulubionej dyscypliny, bo mecze rozgrywano bez udziału publiczności. Ale na takich meczach pojawiało się kilkudziesięciu członków obsługi meczu, czego wcześniej ani później nie było. Chęć obejrzenia swojej ulubionej drużyny była silniejsza od zakazu i uciekaliśmy się do fortelu.

Świat się zmieniał przez te 100 lat. Przez całe te lata nasz Klub zdobył wiele trofeów, przeżył wiele bohaterskich zwycięstw ale i też porażek, ale zawsze trwał przy swoich wartościach i jednoczył ludzi wokół wspólnej pasji. Nie przesadzę też jeżeli powiem, że razem stworzyliśmy jedną z wizytówek naszego miasta. Za to wszystko, za Wasze zaangażowanie chciałbym w imieniu Zarządu Klubu Wam wszystkim wspólnie podziękować.

Dziękuję.

Prezes LKS Orlęta Radzyń

Krzysztof Grochowski