Żołnierze 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej już od 2 miesięcy biorą udział w operacji „FENIKS” pomagając w Kotlinie Kłodzkiej w usuwaniu skutków powodzi, a wciąż pozostaje wiele do zrobienia. Trwa walka z czasem by zdążyć z realizacją jak największej liczby zadań przed nadchodzącym mrozem.

Skala zniszczeń, jaką na Dolnym Śląsku przyniosła powódź jest ogromna – zniszczone domy, szkoły, drogi, zerwane linie energetyczne i setki mieszkańców, którzy stracili dorobek życia. W Kotlinie Kłodzkiej od pierwszych dni po przejściu wielkiej wody pracują żołnierze 2 Lubelskiej Brygady OT. Początkowo wspierali działania związane porządkowaniem i przygotowywaniem posesji do osuszania oraz z zapewnieniem dostaw najpotrzebniejszych artykułów potrzebującym, teraz priorytetem jest pomoc w odtworzeniu funkcjonalności obiektów użytku publicznego (szkoły, przedszkola) oraz pomoc mieszkańcom w przywracaniu ich domów do stanu użyteczności, by jak najszybciej mogli do nich powrócić.

Obecnie, każdego dnia w Lądku-Zdroju pracuje blisko 150 lubelskich Terytorialsów. Pomagają m.in. przy odbudowie lądeckiej szkoły podstawowej i liceum ogólnokształcącego, pracują przy udrażnianiu i naprawie lokalnych dróg, przewożą kruszywo i równają teren zniszczony przez powódź. Część z nich skierowano do obsługi punktów przyjęcia i dystrybucji pomocy humanitarnej, gdzie wspomagają logistykę i dbają o segregację darów, aby te jak najszybciej mogły trafić do potrzebujących. Żołnierze na bieżąco reagują na potrzeby zgłaszane przez mieszkańców, pomagając im m.in. w pracach porządkowych czy budowlanych.

Operacja „FENIKS”, której celem jest łagodzenie skutków powodzi dla społeczności lokalnych oraz przyspieszenie odbudowy infrastruktury początkowo była zaplanowana do końca br. roku, jednak już wiadomo, że zostanie przedłużona i będzie realizowana do odwołania. We wspólne działania zaangażowane są siły zbrojne, administracja rządowa i samorządowa, a także służby ratownicze.