Listopad to miesiąc, w którym serce coraz mocniej rwie się do czytania. Długie wieczory, lampy świecące za oknem, mżący deszcz. Nic, tylko siąść z herbatą i książką. Tylko którą pozycję wybrać? Polecamy „Antologię. Rozdział pierwszy” opowiadań członków Klubu Literackiego „Prozak”. Premiera w czwartek 14 listopada w Białej Sali siedleckiego MOK. Początek spotkania o godzinie 18.
Cudze chwalicie, swego nie znacie? Czytacie Mroza, Puzyńską, Krajewskiego czy Piekarę? Zobaczcie, co ma do zaoferowania literacko ziemia siedlecka. Od pięciu lat działa tutaj klub literacki. Jak pisze we wstępie do „Antologii. Rozdziału Pierwszego” jego pomysłodawca, spiritus movens i główny sprawca całego zamieszania Bartosz Szumowski:
A zaczęło się od egoizmu i głodu. Piszącemu te słowa, choć na co dzień zajmuje się dziennikarstwem, brakowało tworzenia prozy, a przede wszystkim kontaktów z ludźmi. Takimi, którzy też poświęcają czas na przygotowywanie opowiadań czy powieści, a na dodatek potrzebują podzielić się tym z innymi, skomentować, ocenić i – co nie mniej ważne – zachęcić do dalszej pracy.
Tak to często jest, że ktoś ma zapał i chęć, wyobraźnię zbaczającą na manowce, ale brakuje mu życzliwych ludzi, którzy ośmielą, zachęcą czy doradzą. Tak właśnie działa Klub Literacki „Prozak”. Może przyjść każdy, posłuchać, podyskutować i wrzucić jakiś tekst. Przez kilka lat istnienia klubu przewinęło się przez niego kilkudziesięciu autorów. Spotkania odbywają się co dwa tygodnie, ich podsumowaniem jest zawsze „praca domowa”, ale jeśli ktoś jej nie odrobi (co piszący te słowa doskonale wie), to nic złego się nie stanie. Chodzi o to by bawić się słowem.
Wreszcie powstał pomysł, by stworzyć wspólnie książkę, bo w końcu chociaż wszystko można umieścić w internecie, to druk podnosi prestiż, daje prawo do używania tytułu litera i fantazyjnego wiązania szala pod szyją.
„Na propozycję oprowadzenia po światach stworzonych w swojej wyobraźni odpowiedziała równa dwudziestka autorów związanych z „Prozakiem”. Warunek był jeden – objętość, czyli przygotowanie materiału mieszczącego się w okolicach trzydziestu tysięcy znaków. Ci, którzy oddali teksty do „Rozdziału pierwszego”, przyjęli różne strategie. Znajdziemy więc tu i miniatury literackie (czasem łączące prozę z poezją), i dłuższe formy, i fragment większej całości. Jak wywiązaliśmy się z postawionego przed nami zadania? Ocena należy do Państwa. Mnie pozostaje życzyć miłej lektury i zabrać się do pracy nad kolejnym rozdziałem historii Klubu – pisze Bartosz Szumowski.
Zapraszamy na spotkanie autorskie, które odbędzie się w czwartek 14 listopada w Białej Sali siedleckiego MOK. Początek spotkania o godzinie 18.00