Gospodarka miejsca na terenie ziemi łukowskiej w XV w.

Wystawiony 23 czerwca 1403 r. przywilej Władysława II Jagiełły w Szczekarzewie nadający Łukowowi prawo magdeburskie nie przekazuje żądnych informacji, mogących rzucić nieco światła na funkcjonowanie miejskiej gospodarki[45]. Uwagę zwraca jednak wzmianka, wyszczególniająca obok mieszczan także innych mieszkańców grodu nad Krzną. Niewykluczone, że byli to Żydzi, choć stuprocentowej pewności w tym względzie nie posiadamy[46].

W jaki sposób Żydzi mogli wpłynąć na stan łukowskiej gospodarki w średniowieczu? Ludność ta świadczyła przede wszystkim usługi z zakresu pośrednictwa finansowego, zajmowała się również działalnością handlową i rzemiosłem (m.in. kuśnierze, szewcy, powroźnicy, tkacze). Niektórzy zarządzali drukarniami, trudnili się medycyną czy obrotem nieruchomościami. Ludność polska traktowała ich stosunkowo niechętnie, postrzegając jako rywali na polu ekonomicznym. Co ciekawe Żydzi tworzyli odrębną społeczność – universitas Iudaeorum, nie wchodząc w skład gminy miejskiej[47]. Ich oddziaływanie na przemiany gospodarcze w Łukowie w początkach XV w. miało raczej charakter znikomy, zwłaszcza, że zwarta organizacja żydowska dopiero się tutaj tworzyła, rozwijając się prężnie w późniejszym okresie[48].

Stosunkowo skąpych informacji na temat przemian gospodarczych w stolicy Łukowszczyzny dostarcza dokument wystawiony w 1429 r. w Żukowie przez Władysława Jagiełłę, uposażający wójta łukowskiego Stanisława Bzowskiego[49]. Z dokumentu wynika, że w mieście znajdowała się łaźnia, a także łąki, położone na prawym i lewym brzegu Krzny[50]. Pieniądze za korzystanie z łaźni trafiały zapewne do miejskiej kasy, stanowiąc jedno ze źródeł dochodów. Grunty nad Krzną wykorzystywano prawdopodobnie do wypasu zwierząt, co z kolei determinowało rozwój produkcji rolnej oraz gospodarki hodowlanej.

Wystawiony w maju 1455 r. w Łukowie dokument Kazimierza Jagiellończyka dynamizował – jak już wcześniej wspomniano handel, sankcjonując funkcjonowanie cotygodniowych, poniedziałkowych targów[51]. Skrypt ten jest jednym z nielicznych źródeł do dziejów gospodarczych ziemi łukowskiej w średniowieczu. Inicjatywa władcy raczej nie miała charakteru samorzutnego, wychodząc naprzeciw apelom łukowian i będąc wypadkową żywiołowego rozwoju osadnictwa w regionie, wzrostu gęstości zaludnienia, jak również procesów lokacyjnych w odniesieniu do wsi i ośrodków miejskich. Dzięki królewskiemu przywilejowi Łuków został monopolistą w handlu, odbierając to prawo sąsiednim miejscowościom. Niewykluczone, że miasto otrzymało prawo składu, a kupcy musieli poruszać się po ściśle określonych szlakach, w ramach tzw. przymusu drożnego. Są to przypuszczenia, nie znajdujące wprawdzie odzwierciedlenia w materiale źródłowym, ale prawdopodobieństwa ich wystąpienia nie sposób wykluczyć. Wydaje się też, że systematyczny handel integrował miejscową społeczność, a Łuków stał się pośrednikiem w zakresie wymiany dóbr[52], jaka zachodziła w położonych w jego sąsiedztwie osadach. Skutkowało to rozwojem gospodarki towarowo-pieniężnej, jak również wzrostem poziomu życia i zamożności mieszkańców ziemi łukowskiej.

Dokument Kazimierza Jagiellończyka nie był jedynym, jeśli chodzi o organizację targów w średniowieczu na terenie Łukowskiego. W okresie rozbicia dzielnicowego funkcjonował targ w Kocku. W miejscowości tej odbywały się również targi XV – wieczne, o czym wzmiankuje przywilej lokacyjny Władysława Jagiełły z lutego 1417 r., przenoszący Kock na prawo magdeburskie[53]. Jak czytamy w dyplomie handlowano w soboty, zaś dwa razy w roku – na Boże Ciało oraz Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny spotykano się na jarmarkach[54]. Skutki królewskiej decyzji były dla Kocka bardzo istotne, stymulując procesy natury gospodarczej, swobodną wymianę produktów i dóbr, a także wzrost poziomu życia ludności[55]. Duże zasługi w krzewieniu na obszarze klucza kockiego nowoczesnych rozwiązań handlowych i gospodarczych położył biskup płocki Jakub z Korzkwi[56]. Niewykluczone, że to właśnie starania tego hierarchy w głównej mierze doprowadziły do lokacji Kocka na prawie magdeburskim, a w konsekwencji do organizacji w tym mieście targów.

W 1443 r. Władysław III Warneńczyk wystawił w Budzie dokument, na mocy którego termin targów przeniesiono na czwartek, a jarmarki miały od tej pory odbywać się w święto Bożego Ciała[57]. Stało się tak prawdopodobnie ze względu na konkurencyjny targ w Parczewie[58]. Generalnie regulacje z 1443 r. wypada ocenić jako mniej korzystne dla Kocka, w porównaniu ze stanem z 1417 r., przede wszystkim ze względu na likwidację jarmarków, przypadających na Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny.

Targi i jarmarki organizowano również w Tuchowiczu i Radzyniu. W przypadku pierwszego z miast pojawiły się one od 1430 r. (czwartki, wspomnienie świętej Magdaleny i Gawła – tj. 22 lipca i 16 października)[59]. W odniesieniu do Radzynia[60] kupcy i mieszkańcy mogli cieszyć się handlem od lokacji miasta na prawie magdeburskim, w 1468 r. Dzień targu przypadał analogicznie jak w Tuchowiczu – w czwartek, zaś jarmarki w miesiącach czerwcu i wrześniu (uroczystości ku czci św. Trójcy i św. Krzyża).

Zatem targi oraz jarmarki działały w mniejszych miejscowościach ziemi łukowskiej, w stolicy regionu funkcjonował natomiast ustanowiony w 1455 r. targ[61]. Handel targowy odbywał się z reguły w czwartki. Terminy jarmarków ustalano natomiast w dni patronów kościołów parafialnych – Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, św. Magdaleny, św. Trójcy (Kock, Tuchowicz, Radzyń) bądź w celu upamiętnienia ważnych świąt kościelnych (Boże Ciało, wspomnienie św. Gawła czy św. Krzyża).  Była to jedna z najważniejszych, jeśli nie decydująca przesłanka organizacji targów i jarmarków, obowiązująca na terytorium całego państwa polskiego[62]. Przy ustalaniu terminów ważną rolę odgrywał też kalendarz prac polowych oraz aspekty natury ekonomicznej. Jarmarki w Łukowskiem rozpoczynały się w czerwcu, a kończyły w listopadzie. Zauważamy w tym przypadku zjawisko tzw. ciągów jarmarcznych, polegające na cyklicznych spotkaniach handlowych odbywających się w odstępach zazwyczaj comiesięcznych.

Nie wiemy jak długo trwały jarmarki na terenie ziemi łukowskiej w średniowieczu, gdyż kwestii tej nie precyzują źródła. W epoce nowożytnej kupcy mogli przebywać w Łukowie, Tuchowiczu czy Radzyniu przez okres 3-7 dni, a w obrocie towarowym uczestniczyło około 1500 osób. W średniowieczu liczba ta była z pewnością niższa. Niezależnie od tego musimy pamiętać, że jarmarki poza funkcją stricte handlową, oddziaływały na polu kulturalnym czy integracyjnym, poszerzając horyzonty myślowe, jak również przełamując bariery. Z tych też względów odgrywały bardzo istotną rolę dla społeczności ziemi łukowskiej, nie tylko w kontekście rozwoju gospodarczego[63].

Informacje na temat funkcjonowania klucza kockiego w XV w. przekazał Jan Długosz w Liber beneficiorum. W mieście swoje warsztaty posiadali trudniący się handlem solą prasołowie, ponadto: tkacze, krawcy, piekarze, szewcy, sukiennicy, rzeźnicy, kowale i warzelnicy piwa[64]. W młynie nad Czarną dokonywano przemiału zbóż[65], co skutkowało produkcją nabywanej przez okoliczną ludność mąki i kaszy. Jak podkreśliła Maria Starnawska J. Długosz nie wyszczególnił wszystkich kockich rzemieślników, pomijając cieśli, a z kupców wymieniając jedynie prasołów[66]. Stanowisko to jest słuszne, gdyż kanonik krakowski przytoczył zapewne tylko najważniejsze specjalności rzemieślnicze w Kocku, nie zaś wszystkie, które tam występowały.

Źródła nie pozwalają jednoznacznie rozstrzygnąć czy podstawę dochodów mieszkańców Kocka stanowiło rolnictwo czy produkcja rzemieślnicza. Bardziej prawdopodobna wydaje się pierwsza ewentualność, choć wyszczególnione przez J. Długosza profesje pokazują, że rzemiosło ogrywało raczej istotną rolę w kontekście zajęć ludności. Z drugiej jednak strony warto zwrócić uwagę na niewielkie rozmiary Kocka jako miasta. Mogła być to bariera hamująca rozwój rzemiosła, pełniącego w stosunku do rolnictwa rolę jedynie uzupełniającą. Biskupów płockich reprezentowali na terenie włości kockiej urzędnicy zwani rządcami, sprawując głównie nadzór natury ekonomicznej[67].

Kilka słów warto powiedzieć o gospodarce średniowiecznego Radzynia i Tuchowicza. W pierwszym z ośrodków mieszczanie uprawiali ziemię, płacąc czynsz w wysokości ¼ grzywny z łana gruntu. W mieście znajdowała się karczma, gdzie kupowano alkohol z tytułu prawa propinacji, a czynsz kształtował się na poziomie dwóch groszy[68]. Warto też wspomnieć o cechu rzeźników – monarcha jako właściciel pobierał ½ kamienia łoju z każdej jatki[69]. W przypadku Tuchowicza odnajdujemy wzmianki o funkcjonowaniu karczmy, w mieście znajdowały się także ogrody oraz zapewne grunty[70]. Pozwalało to czerpać dochody
z propinacji i produkcji rolnej.

Gospodarka wiejska w Łukowskiem w XV w.

Na terenach wiejskich ziemi łukowskiej zdecydowanie przeważało rolnictwo. Poszczególne wsie otrzymywały niemiecki model ustrojowy w postaci prawa magdeburskiego, który zastępował polski wzorzec osadniczy. Zakładano je na tzw. surowym korzeniu, likwidując w ten sposób pustki osadnicze, ewentualnie powstawały one na terenie osiedli istniejących już wcześniej. Jako przykład można podać choćby dwie osady, lokowane w 1424 r. w dąbrowach Bedlne i Panczow, położone w pobliżu królewskiej wsi Biała. Ich właściciele – bracia Andrzej i Mikołaj czerpali dochody z uprawy ziemi[71]. W założonym
w 1427 r. Strzyżewie areałem gruntów dysponował sołtys Jakub Sobol[72]. Rozwój rolnictwa w ziemi łukowskiej poświadcza także dokonana w 1457 r. lokacja Trzebieszowa. W dokumencie znajdujemy wzmiankę o gruntach uprawnych, które wykorzystywano na potrzeby rolne[73]. Podobną sytuacje zauważamy w Oszczepalinie[74], Woli Gręzowej, Zalesiu[75], jak również wsiach wchodzących w skład parafii w Kocku. Dla przykładu w Talczynie oraz Górce tamtejsi kmiecie uprawiali 16 łanów gruntu, płacąc czynsz w wysokości dwóch wiardunków[76]. Charakter typowo rolniczy posiadały miejscowości należące do parafii tuchowickiej (m.in. Jeleniec, Sarnów, Bystrzyca, Burzec, Tuchowicz, Radoryż Wielki). We wsiach tych występowały gospodarstwa kmiecie o powierzchni 4-10 łanów[77]. Na terenie Łukowa i okolic rolnictwem zajmowali się zarówno chłopi, jak i uboga szlachta zagrodowa. Z analizy wystawionego 9 lipca 1418 r. skryptu biskupa krakowskiego Wojciecha Jastrzębca erygującego nową parafię w Zbuczynie wynika[78], że chłopi dysponowali małymi gospodarstwami półłanowymi bądź łanowymi, zaś areał gruntów uprawnych na daną wieś oscylował w przedziale 3-5 łanów[79].

Poza rolnictwem ważną gałąź gospodarki stanowiła hodowla zwierząt. W sołectwie Trzebieszów ludność uiszczała tzw. porcalia, tj. daninę z wieprza[80]. Trzodę chlewną hodowano we wsiach należących do parafii radzyńskiej[81], zaś bydło w miejscowościach będących własnością plebanów ze Zbuczyna[82], Trzebieszowa[83] i Radzynia[84]. Prowadzenie tego rodzaju gospodarki wymagało posiadania łąk i pastwisk[85]. W źródłach znajdujemy również informacje wskazujące na popularność gospodarki rybno-stawowej[86] oraz przetwórstwa drobiu[87].

Innym dynamicznie rozwijającym się segmentem gospodarki na ziemi łukowskiej było leśnictwo – wyrąb lasu[88], myślistwo[89], bartnictwo, wytop rudy. Występowanie bartników poświadcza dokument wystawiony w maju 1446 r., przez podkomorzego lubskiego i łukowskiego Jana Kuropatwę z Łańcuchowa, w którym wzmiankowany jest starosta bartny Mikołaj Puchnio[90]. Barcie znajdowały się również
w lasach kockich, a ich dzierżawcy – koccy mieszczanie płacili biskupom płockim daninę miodową[91]. Uiszczano ją także na terenie Trzebieszowa. Zgodnie z zapiską z 1507 r. łukowscy bartnicy posiadali prawo do użytkowania lasów we wsi Rogale (12 kilometrów od Łukowa, parafia Trzebieszów)[92]. Inna z informacji, pochodząca z 1508 r. wskazuje na przynależność do organizacji bartnej ludności Strzyżewa[93]. Średniowieczna organizacja bartna rządziła się swoimi prawami, a właściciel lasu czerpał dochody z barci ze względu na tzw. regale bartne. Wspomniana organizacja posiadała strukturę podobną do cechu, a wszyscy należący do niej dzierżawcy płacili królowi, księciu czy biskupowi daninę miodową – tzw. pokiew[94]. Władza w bractwie należała do zbierających się corocznie roków walnych oraz sądu bartnego. Pierwszy z organów decydował o najważniejszych sprawach dla całej społeczności, a więc wysokości podatków, wyborze urzędników czy przysiędze nowych członków. Skład sądu bartnego tworzyli: sędzia, podsędek oraz pisarz. Rozstrzygali oni spory pomiędzy bartnikami, a wyroki zapisywano w księgach sądowych[95]. Organizację reprezentował na zewnątrz dożywotni starosta. Pobierał on prowizję od danin, czuwał także nad losem wdów i sierot z bractwa. Jego zastępcą był podstarości zajmujący się pozywaniem przed sąd i egzekucją zaległych świadczeń[96]. Wiosną odczyniano, tj. porządkowano barcie, jesienią miały miejsce natomiast zbiory, zwane kleczbą. Terminy wiosenne obowiązywały do 8 maja, zaś jesienne od 8 września do 28 października. Każdy, kto przebywał w lesie w terminie niedozwolonym odpowiadał przed sądem za kradzież bądź uszkodzenie barci[97].

Czy łukowskie bractwo bartne funkcjonowało zgodnie z zaprezentowanym wzorcem? Nie ma podstaw sądzić, aby działalność ta przebiegała w inny sposób. Organizacja bartna charakteryzowała się bowiem zwartym charakterem na terenie całej Polski, działając w oparciu o poszczególne starostwa i jednostki terytorialne w postaci puszcz, kniei oraz borów. Ziemia łukowska nie stanowiła w tym względzie wyjątku.

W Łukowskiem rozwijało się również rudnictwo, o czym informuje nas wzmianka z 1431 r., zanotowana w Księgach Ziemskich Lubelskich, wyszczególniająca rudnika z Ulana Jakusza[98]. Być może wspomniany Jakusz posiadał warsztat w pobliskim Krasewie, gdzie zdaniem Krzysztofa Czubaszka żelazo eksploatowano już od dawna[99]. Dokładne datowanie tego faktu nie jest jednak możliwe ze względu na brak źródeł, choć warto pamiętać, że ziemia łukowska jako teren podmokły, z dużą ilością rzek i bagien mogła stanowić naturalne środowisko powstawania złóż rud darniowych[100].

Rudę darniową wydobywano metodą odkrywkową. Po zlokalizowaniu surowca w ziemi składowano go na pryzmach i poddawano oczyszczaniu z piasku, wilgoci bądź siarki. Prowadziło to do zwiększenia zawartości żelaza[101]. Wytop rudy odbywał się natomiast w kamiennych piecach zwanych dymarkami[102], w temperaturze przekraczającej nawet 1100°C. Cały proces trwał około kilku godzin, a po zakończeniu tzw. pławienia usuwano odpady oraz wyjmowano z dymarki bryły żelaza[103]. W XIII w. efektywność pozyskiwania żelaza z rudy darniowej wzrosła na skutek zastosowania napędu w postaci koła wodnego. Tworzona w ten sposób energia wprawiała w ruch miechy, wtłaczając do pieca masy powietrza, co z kolei powodowało szybsze spalanie[104]. Tego rodzaju technikę stosowano zapewne i na terenie ziemi łukowskiej w XV w.

Inne zarejestrowane w źródłach gałęzie gospodarki występujące w XV w. na terenach wiejskich w Łukowskiem to odnotowane w parafiach Zbuczyn oraz Trzebieszów[105] warzywnictwo i sadownictwo. Warto wspomnieć również o karczmach i młynach, których funkcjonowanie poświadczają praktycznie wszystkie dokumenty lokacyjne, nadające poszczególnym miejscowościom prawo magdeburskie. Były one zatem częścią uposażenia sołtysów z Białej[106], Ulana[107] i Strzyżewa[108]. Analogiczna sytuacja zaistniała również na terenie Trzebieszowa[109].

Karczmy stanowiły istotną część krajobrazu wsi oraz majątku parafii, generując dochód ze sprzedaży piwa[110] i innych trunków. Jako przykład należy podać jednostkę w Zbuczynie, gdzie pleban Rosław dysponował dwoma tego rodzaju obiektami[111]. Profity z wyszynku spływały też do proboszczów z Trzebieszowa[112], Radzynia[113], a także Pruszyna[114]. Młyny z kolei użytkowano zarówno we wsiach królewskich – Bedlne[115], Ulan[116], Strzyżew[117], Trzebieszów[118], Oszczepalin[119], Wola Gręzowa i Zalesie[120], jak i parafiach – Zbuczyn[121], Trzebieszów[122], Radzyń[123], Pruszyn[124].

Jak ocenić gospodarkę na obszarze ziemi łukowskiej w XV w. na tle przemian osadniczych bądź handlowych dokonujących się w tym czasie w Polsce? Wyciąganie szerszych wniosków jest zabiegiem bardzo trudnym ze względu na fragmentaryczność materiału źródłowego. Pewne prawidłowości – jak choćby wielkość gospodarstw chłopskich są jednak możliwe do uchwycenia. Na terenie parafii kockiej J. Długosz wymienił czterołamową wieś Górka[125], którą zamieszkiwało zapewne 3-4 rodziny chłopskie, tj. około 20-25 osób[126]. Takich małych wsi było w Łukowskiem w XV w. znacznie więcej (m.in. położone w parafiach Tuchowicz, Zbuczyn czy Pruszyn). Zakładając duże rozdrobnienie gospodarstw chłopskich (półłanki, a nawet mniejsze działki dla zagrodników) i ciągły napływ osadników w Łukowskie w XV w. jedna miejscowość mogła składać się z 10-15 takich zagród. Odbiega to nieco od średniej ogólnopolskiej, wynoszącej 15-25 gospodarstw na wieś[127]. Jak natomiast kształtowała się wydajność z hektara? W XV w. w Polsce zbiory wynosiły 4-5 ziaren z jednego zasianego oraz 6-7 kwintali z hektara ziemi. Na terenie ziemi łukowskiej plony były zapewne niższe, kształtując się na poziomie 3-4 kwintali z hektara, a więc tyle, ile zbierano w XIII w. w regionach rozwiniętych pod względem gospodarczym. Biorąc pod uwagę skok jakościowy Łukowskiego po unii w Krewie można zakładać wzrost wydajności, a tym samym i opłacalności produkcji rolnej w XV w., ale nie dysponujemy na ten temat żadnymi pewnymi informacjami źródłowymi. Niezależnie od zasygnalizowanego tutaj przypuszczenia musimy pamiętać, że przemiany gospodarcze postępowały na terenie ziemi łukowskiej znacznie wolniej, niż w regionach, które nie notowały zapóźnień czy innych wahań w zakresie koniunktury gospodarczej.

W kwestii kultur rolnych źródła dotyczące średniowiecznych dziejów Łukowszczyzny zarejestrowały sporo aktywności typowych dla innych terytoriów państwa polskiego (rolnictwo, hodowla zwierząt, gospodarka leśna). W przekazach znalazły się również wzmianki na temat karczem i młynów. Nie znamy wprawdzie mocy przerobowych tych ostatnich, ale chyba nie były one znacząco niższe od tzw. średniej krajowej (około  500-700 kilogramów zmielonego ziarna w ciągu doby)[128].

Abstrahując od przytoczonych wyżej uwag o charakterze porównawczym musimy zdawać sobie sprawę z faktu, że gospodarka w Łukowskiem w XV w. mocno przyśpieszyła w porównaniu z okresem wcześniejszym, obejmującym XII-XIV w. W miastach znacząco wzrosła wymiana towarowa, dzięki organizowanym targom i jarmarkom. Bardzo ważną rolę odgrywały też karczmy, będąc nie tylko miejscem spotkań, ale i pomnażając dochody właścicieli. Na wsiach rozwijało się rolnictwo (uprawa zbóż, warzywnictwo, sadownictwo), hodowla zwierząt gospodarskich (bydło i trzoda chlewna) oraz drobiu. Z innych gałęzi warto wspomnieć o rzemiośle (m.in. prasołowie, tkacze, szewcy, rzeźnicy), myślistwie, przemiale zbóż w młynach, rudnictwie czy bartnictwie. Zatem gospodarka na terenie ziemi łukowskiej w XV w. rozwijała się wielotorowo, nie ograniczając się tylko do jednej specjalności, ale odznaczając się stosunkowo dużą różnorodnością.

Podsumowanie

Rozwój gospodarczy ziemi łukowskiej zupełnie inaczej przebiegał w XII-XIV w. oraz XV stuleciu. W pierwszym z analizowanych okresów Łukowszczyzna była regionem peryferyjnym, słabo zaludnionym, z przewagą puszcz i bagien, zagrożona najazdami wrogów zewnętrznych. Dynamiczne przemiany postępowały jedynie na południu – tj. w należącej do biskupów płockich włości kockiej. Przekazy źródłowe upoważniają do stwierdzenia, że funkcjonowały tam targ i karczma, co dynamizowało wymianę i kontakty handlowe pomiędzy miejscową ludnością, a napływowymi kupcami. W Kocku i okolicach ludność zajmowała się rolnictwem, hodowlą, rzemiosłem i łowiectwem.

Skok jakościowy w zakresie gospodarki stał się udziałem ziemi łukowskiej dopiero po zawartej w 1385 r. unii w Krewie. Łuków przestał być osadą pograniczną, co spowodowało ożywienie w zakresie osadnictwa, poprawę stanu dróg i powstanie nowych okręgów parafialnych. Warto także wspomnieć o lokacji wsi i miast na prawie magdeburskim, jak również przywilejach wystawianych przez duchowieństwo i panujących – zwolnienie z uiszczania dziesięciny czy organizacja targów oraz jarmarków.

W XV w. ziemia łukowska stała się obszarem, na którym upowszechniły się różnego typu kultury rolne (uprawa zbóż, warzywnictwo, sadownictwo). Hodowano zwierzęta gospodarskie i drób. Aktywnie funkcjonowało rzemiosło  (m.in. prasołowie, tkacze, szewcy, rzeźnicy), myślistwo, rybołówstwo, wyrąb lasu i przemiał zbóż. Z innych działów gospodarki należy wymienić rudnictwo, jak również bartnictwo. Wymiana handlowa czy też kontakty społeczne były możliwe dzięki targom i jarmarkom. Podobną rolę, zwłaszcza jeśli chodzi o aspekt społeczny odgrywały łaźnie i karczmy. Czerpano z nich konkretne dochody od ludności (czynsz, propinacja).

Kilka słów warto też powiedzieć na temat kategorii ludności wiejskiej i miejskiej. Źródła zarejestrowały m.in. kmieci, zagrodników, karczmarzy, młynarzy, rzeźników oraz inne specjalności rzemieślnicze. Chłopi płacili czynsz na rzecz właściciela gruntów[129], odrabiali też pańszczyznę, zarówno w dobrach królewskich, kościelnych, jak i szlacheckich. Jej wymiar w XV w. nie był jeszcze zbyt wysoki, kształtując się na poziomie około czterech dni w roku. Czynsz w różnej wysokości uiszczali także rzemieślnicy[130].

Zatem gospodarka ziemi łukowskiej w średniowieczu odznaczała się łatwo zauważalną dychotomią uwarunkowaną przede wszystkim czynnikami natury politycznej. W XII-XIV w. bowiem na tym pogranicznym terytorium handel czy osadnictwo rozwijały się bardzo słabo i dopiero unia w Krewie – wydarzenie o charakterze stricte politycznym doprowadziła do znaczących zmian w tej kwestii. Potwierdza to tylko tezę o bardzo silnym związku pomiędzy polityką i gospodarką. W ten utarty, znany od wielu pokoleń schemat wręcz idealnie wpisuje się średniowieczna ziemia łukowska.

___

[45] ZDM, t. 6, nr 1657, s. 205.

[46] Eximimus insuper, absolvimus et perpetuo liberamus advocatum , cives, oppidanios,  etquosvis incolas opidi Lucow – ZDM, t. 6, nr 1657, s. 205; K. Czubaszek, Żydzi Łukowa i okolic, Warszawa 2008, s. 12.

[47] A. Jaroszewska, Wizerunek średniowiecznego Żyda, „Ethics in Progress”, 2014, 5, z. 2, s. 269-282;
H. Zaremska, Żydzi w średniowiecznej Polsce. Gmina krakowska, Warszawa 2011, s. 174.

[48] K. Czubaszek, Żydzi Łukowa…, s. 12-13, 31.

[49] ZDM, t. 7, nr 2039, s. 271-274.

[50] ZDM, t. 7, nr 2039, s. 272; S. Kuraś, Słownik historyczno-geograficzny…, s. 145.

[51] KDM, t. 5, nr 136; S. Kuraś, Słownik historyczno – geograficzny…, s. 145.

[52] R. Orłowski, J. R. Szaflik, Dzieje miasta…, s. 22.

[53] ZDM, t. 6, nr 1813, s. 422-425.

[54] M. Starnawska, Dzieje Kocka…, s. 42; H. Mierzwiński, Dzieje Kocka…, s. 30; S. Kuraś, Słownik historyczno – geograficzny…, s. 103; R. Szczygieł, Problemy miejskości Kocka w średniowieczu. Lokacja na prawie niemieckim w: Studia z dziejów Kocka, red. idem, Lublin 2003, s. 42-43.

[55] ZDM, t. 6, nr 1813, s. 424.

[56] R. Szczygieł, Problemy miejskości…, s. 40-41; M. Starnawska, Dzieje Kocka…, s. 40; L. Zygner, Biskup Jakub z Kurdwanowa herbu Syrokomla (ok. 1350-1425), Toruń 2020, s. 144.

[57] ZDM, t. 3, nr 660, s. 96-97; H. Mierzwiński, Dzieje Kocka…, s. 31; M. Starnawska, Dzieje Kocka…, s. 42;
S. Kuraś, Słownik historyczno-geograficzny…, s. 103.

[58] E. Horoch, A. Koprukowniak, R. Szczygieł, Dzieje Parczewa 1401-2001, Lublin-Parczew 2001, s. 24.

[59] ZDM, t. 7, nr 2053, s. 298; S. Kuraś, Słownik historyczno-geograficzny…, s. 246.

[60] AGAD, KRSW, sygn.. 3917, k. 94v; J. Kowalik, Ludność Radzynia na przestrzeni wieków. Przyczynek do dziejów społeczności miasta, „Radzyński Rocznik Humanistyczny”, 2008, 6, s. 126.

[61] Jarmarki w Łukowie zaczęto organizować od 1534 r.; na mocy przywileju Zygmunta Starego wydanego
w Wilnie. Rozpoczynały się one w dzień św. Elżbiety, tj. 19 listopada; AGAD, MK, sygn. 49, k. 212.

[62] Dla przykładu ludność Lublina mogła handlować w Zielone Świątki, jak również we wspomnienie św. Judy
i Szymona (28 października) – por. M. Zakrzewska-Dubasowa, Przyczynek do historii jarmarków lubelskich, „Annales UMCS”, 1965, 20, z. 4, s. 72.

[63] por. J. Kurkowski, Sieć jarmarczna województwa lubelskiego w XVI w., „Kwartalnik Historii Kultury Materialnej”, 1986, 34, z. 2, s. 227-247; J. Biegańska, E. Grzelak-Kostulska, M. Kosmela, K. Rogatka,
S. Środa-Murawska, Czy tylko blaszane zegarki? Znaczenie współczesnych jarmarków –  przykład Jarmarku Katarzyńskiego w Toruniu, „Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Szczecińskiego”, 2015, 30, z. 2, s. 126;
Z. Górczak, Początki oraz funkcjonowanie targów i jarmarków w średniowiecznej Europie, w: Targi, jarmarki
i odpusty
, red. M. Brzostowicz, M. Przybył, J. Wrzesiński, Poznań – Ląd 2014, s. 26.

[64] J. Długosz, Liber beneficiorum dioecesis Cracoviensis (dalej DLB), wyd. A. Przeździecki, t. 1, Kraków 1863, s. 630; H. Mierzwiński, Dzieje Kocka…, s. 31; M. Starnawska, Dzieje Kocka…, s. 43; S. Kuraś, Słownik historyczno-geograficzny…, s. 103.

[65] DLB, t. 1-2, s. 630, 566; H. Mierzwiński, Dzieje Kocka…, s. 31; M. Starnawska, Dzieje Kocka…, s. 43.

[66] M. Starnawska, Dzieje Kocka…, 43.

[67] W źródłach figurują dwaj tacy urzędnicy – Jan Kozubowski i Andrzej Potocki – por. S. Kuraś, Słownik historyczno-geograficzny…, s. 105; A. Sochacka, Organizacja zarządu dóbr ziemskich w województwie lubelskim w średniowieczu, „Rocznik Lubelski”, 27-28, 1985-1986, s. 37.

[68] Archiwum Archidiecezjalne w Lublinie (dalej AAL), Wizytacje, REP 60A179 (1793 r.), k. 106-107.

[69] AGAD, KRSW, sygn.. 3917, k. 94v; J. Kowalik, Dobra ziemskie Radzyń. Historia majątku od XVIII do XX wieku, Lublin 2015, s. 20; S. Jarmuł, Szkice z dziejów Radzynia Podlaskiego i byłego powiatu radzyńskiego, Radzyń Podlaski 1995, s. 17.

[70] DLB, t. 2, s. 558..

[71] ZDM, t. 7, nr 1957, s. 142; A. Sochacka, Własność ziemska…, s. 55; S. Kuraś, Słownik historyczno
-geograficzny
…, s. 28; K. Czubaszek, Ulan. Dzieje parafii i wsi do niej należących, Warszawa 2003,
s. 83.

[72] ZDM, t. 7, nr 2016, s. 236; S. Kuraś, Słownik historyczno-geograficzny…, s. 228.

[73] KDM, t. 5, nr 270; S. Kuraś, Słownik historyczno-geograficzny…, s. 244; S. Litak, Formowanie sieci parafialnej w Łukowskiem do końca XVI wieku. Studium geograficzno-historyczne, „Roczniki Humanistyczne”, 1964, 13, z. 2, s. 34.

[74] KDM, t. 5, nr 274;S. Kuraś, Słownik historyczno-geograficzny…, s. 171.

[75] AGAD, MK, sygn. 119, k. 89-90; S. Kuraś, Słownik historyczno-geograficzny…, s. 268, 283; A. Sochacka, Drobna szlachta w województwie lubelskim w średniowieczu, „Rocznik Lubelski”, 1983-1984, 25-26, s. 19;
K. Czubaszek, Ulan. Dzieje…, s. 132.

[76] DLB, t. 1-2, s. 631, 566; S. Kuraś, Słownik historyczno-geograficzny…, s. 80, 238.

[77] DLB, t. 2, s. 558-559.

[78] ZDM, cz. I, nr 328, s. 420-423.

[79] por. M. Starnawska, Dzieje Kocka…, s. 39.

[80] Singulis annis pro stacione omnes kmethones unum porcum – KDM, t. 5, nr 270.

[81] AAL, Wizytacje, REP 60A179 (1793 r.), k. 106-107.

[82] ZDM, t. 7, nr 1872, s. 14.

[83] ZDM, t. 7, nr 2047, s. 286.

[84] AAL, Wizytacje, REP 60A179 (1793 r.), k. 106-107.

[85] ZDM, t. 7, nr 1957, s. 142; KDM, t. 5, nr 270; AGAD, MK, sygn. 119, k. 89 – Bedlne i Panczow, sołectwo Trzebieszów, Wola Gręzowa i Zalesie.

[86] ZDM, t. 7, nr 1957, s. 142; ZDM, t. 7, nr 2016, s. 236; KDM, t. 5, nr 270; KDM, t. 5, nr 274; AAL, Wizytacje, REP 60A179 (1793 r.), k. 106-107; ZDM, t. 7, nr 1872, s. 13; ZDM, cz. II, nr 425, s. 129 – Bedlne i Panczow, sołectwa: Strzyżew, Trzebieszów, Oszczepalin, parafie: Radzyń, Zbuczyn, Pruszyn.

[87] KDM, t. 5, nr 270; DLB, t. 1, s. 631; DLB, t. 2, s. 566 – sołectwa: Trzebieszów, Górka i Talczyn.

[88] ZDM, t. 7, nr 1957, s. 142; KDM, t. 5, nr 270; KDM, t. 5, nr 274; ZDM, t. 7, nr 1872, s. 13-14; ZDM, t. 7, nr 2047, s. 286; AAL, Wizytacje, REP 60A179 (1793 r.), k. 106-107 – Bedlne i Panczow, sołectwa: Trzebieszów, Oszczepalin, parafie: Zbuczyn, Trzebieszów, Radzyń.

[89] KDM, t. 5, nr 274 – Oszczepalin.

[90] Nicolaum Puchnyo capitaneum mellificiorum; ZDM, t. 3, nr 734, s. 188; S. Kuraś, Słownik historyczno
-geograficzny
…, s. 145.

[91] DLB, t. 1, s. 630; H. Mierzwiński, Dzieje Kocka…, s. 31; M. Starnawska, Dzieje Kocka…,
s. 43; S. Kuraś, Słownik historyczno-geograficzny…, s. 103.

[92] KDM, t. 5, nr 270; S. Kuraś, Słownik historyczno-geograficzny…, s. 199.

[93] S. Kuraś, Słownik historyczno-geograficzny…, s. 228.

[94] A. Kuciński, Bartnictwo a uprzywilejowanie ludności w puszczach północnego Mazowsza (XIII-XVIII wiek), „Studia Podlaskie”, 25, 2017, s. 67-69.

[95] J. Leciejewski, Sądy bartne w Polsce, „Pasiecznik Wzorowy”, 1918, 10-11, s. 154.

[96] A. Kuciński, Bartnictwo a uprzywilejowanie…, s. 72-73.

[97] T. Siudowska-Muzykowa, Materiały do bartnictwa w północno-wschodniej Europie ze szczególnym uwzględnieniem obszaru Polski, Wrocław 1960, s. 58-59.

[98] S. Kuraś, Słownik historyczno-geograficzny…, s. 249, Archiwum Państwowe w Lublinie (dalej AAL), Księgi Ziemskie Lubelskie (dalej KZL), sygn. 5, mikrofilm nr: 115318, k. 293-294.

[99] K. Czubaszek, Ulan. Dzieje…, op. cit., s. 111, 179.

[100] Według Stefana Wojciechowskiego w XVI w. poza Krasewem rudę w Łukowskiem wydobywano w takich miejscowościach jak Oszczepalin, Siedlce, Wiśniew i Żytnia – S. Wojciechowski, Uwagi o osadnictwie,
w: Z przeszłości…, s.111.

[101] G. Jawor, A. Rozwałka, Wytop i dystrybucja żelaza w XV-XVI w. w świetle najstarszej księgi sądowej miasta Kamionki w ziemi lubelskiej i źródeł archeologicznych, „Archeologia Polski Środkowowschodniej”, 2008, 10,
s. 165.

[102] Wysokość dymarki wynosiła około 3-3,5 metra. Szerokość w warstwie dolnej kształtowała się na poziomie pół metra, zaś w górnej ¼ metra; J. Piaskowski, Hutnictwo żelaza na ziemiach polskich. Epoka techniki dymarskiej produkcji żelaza, w: Hutnictwo na ziemiach polskich, red. J. Czermiński, Katowice 1992, s. 44.

[103] G. Jawor, A. Rozwałka, Wytop i dystrybucja…, s. 165-166.

[104] G. Jawor, A. Rozwałka, Wytop i dystrybucja…, s. 166; P. Konieczny, W. Weker, Chodlikowskie żelazo
– próba porównania procesu redukcji żelaza z rud darniowych różnymi metodami
, w: Archeologia doświadczalna w Muzeum Nadwiślańskim. Eksperymenty 2003-2006, red. P. Lis, Kazimierz Dolny 2007, s. 46.

[105] ZDM, t. 7, nr 1872, s. 13; ZDM, t. 7, nr 2047, s. 286.

[106] ZDM, t. 7, nr 1957, s. 142; K. Czubaszek, Ulan. Dzieje…, s. 83; S. Kuraś, Słownik historyczno
-geograficzny
…, s. 28; sołtys Andrzej.

[107] ZDM, t.7, nr 1962, s. 152; K. Czubaszek, Ulan. Dzieje…, s. 178; S. Kuraś, Słownik historyczno
-geograficzny
…, s. 249; Piotr z Lubaczowa.

[108] ZDM, t. 7, nr 2016, s. 236; S. Kuraś, Słownik historyczno-geograficzny…, s. 228; Jakub Sobol.

[109] KDM, t. 5, nr 270; S. Kuraś, Słownik historyczno-geograficzny…, s. 244; mieszczanin Stefan.

[110] Według wzmianki z 1454 r., burmistrz i rajcy koccy wystosowali skargę do archidiakona lubelskiego, zgodnie z którą niejaki Mikołaj – wikary z Rudna nie zapłacił za piwo w karczmie. Według innej zapiski pochodzący również z Rudna wikary Jan nie uiścił zapłaty za trunek Jakubowi Bamichowi – H. Mierzwiński, Dzieje Kocka…, s. 42 – na podstawie – AAL, AKL, sygn. A2, k. 67, 69-70.

[111] ZDM, t. 7, nr 1872, s. 13; S. Kuraś, Słownik historyczno-geograficzny…, s. 285; W. Charczuk, Dzieje parafii Zbuczyn 1418-2018,  Zbuczyn 2018, s. 142.

[112] ZDM, t. 7, nr 2047, s. 286.

[113] AAL, Wizytacje, REP 60A179 (1793 r.), k. 106-107; S. Litak, Formowanie sieci …, s. 134.

[114] ZDM, cz. II, nr 425, s. 129; S. Kuraś, Słownik historyczno-geograficzny…, s. 191.

[115] ZDM, t. 7, nr 1957, s. 142.

[116] ZDM, t. 7, nr 1962, s. 152; K. Czubaszek, Ulan. Dzieje…, s. 178; S. Kuraś, Słownik historyczno
-geograficzny
…, s. 249.

[117] ZDM, t. 7, nr 2016, s. 236; S. Kuraś, Słownik historyczno-geograficzny…, s. 228.

[118] KDM, t. 5, nr 270.

[119] KDM, t. 5, nr 274.

[120] AGAD, MK, sygn. 119, k. 89.

[121] ZDM, t. 7, nr 1872, s. 13; S. Kuraś, Słownik historyczno-geograficzny…, s. 285; S. Litak, Formowanie sieci …, s. 134.

[122] ZDM, t. 7, nr 2047, s. 286; S. Kuraś, Słownik historyczno-geograficzny…, s. 244; S. Litak, Formowanie sieci …, s. 134.

[123] AAL, Wizytacje, REP 60A179 (1793 r.), k. 106-107; S. Litak, Formowanie sieci …, s. 134;
S. Jarmuł, Szkice z dziejów…, s. 17.

[124] ZDM, cz. II, nr 425, s. 129; S. Litak, Formowanie sieci…, s. 70, 134; S. Kuraś, Słownik historyczno
-geograficzny
…, s. 191.

[125] DLB, t. 2, s. 566.

[126] Andrzej Olejarczuk przyjął, że przeciętna rodzina liczyła w początkach XV w. 6 osób. Inne, występujące
w nauce przeliczniki wahają się w granicach 5-9; A. Olejarczuk, Przemiany osadnicze…, s. 140.

[127] A. Jezierski, C. Leszczyńska, Historia gospodarcza Polski, Warszawa 2003, s. 24.

[128] Ibidem, s. 25, 28.

[129] W przypadku kmieci była to kwota 24-28 groszy z łana, płacona na dzień św. Marcina, tj. 10 listopada. Zagrodnicy natomiast płacili od 6 do 20 groszy z łana; por. P. Guzowski, Warunki gospodarowania chłopów w Małopolsce i na Rusi Czerwonej w pierwszej połowie XV w. w świetle dokumentów lokacyjnych, „Roczniki Dziejów Społecznych i Gospodarczych”, 2006, 66, s. 13; G. Jawor, Ludność chłopska i społeczności wiejskie
w województwie lubelskim w późnym średniowieczu
, Lublin 1991, s. 24-25.

[130] Dla przykładu mieszczanie koccy posiadali 54 łany ziemi płacąc z każdego czynsz wynoszący 11 groszy. Jego łączny wymiar wynosił zatem 594 grosze – DLB, t. 1, s. 630; H. Mierzwiński, Dzieje Kocka…, s. 30.


Bibliografia cytowań:

Augustyn-Lendzion E., Średniowieczne miasta Pomorza Zachodniego – kształtowanie się autonomii mieszczaństwa, „Przestrzeń i Forma”, 2010, 14, s. 321-328.
Białuński G., Studia z dziejów plemion pruskich i jaćwieskich, Olsztyn 1999.
Biegańska J., Grzelak-Kostulska E., Kosmela M., Rogatka K., Środa-Murawska S., Czy tylko blaszane zegarki? Znaczenie współczesnych jarmarków – przykład Jarmarku Katarzyńskiego w Toruniu, „Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Szczecińskiego”, 2015, 30, z. 2, s. 125-141.
Burszta J., Wieś i karczma. Rola karczmy w życiu wsi pańszczyźnianej, Warszawa 1950.
Charczuk W., Dzieje parafii Zbuczyn 1418-2018, Zbuczyn 2018.
Czubaszek K., Ulan. Dzieje parafii i wsi do niej należących, Warszawa 2003.
Czubaszek K., Żydzi Łukowa i okolic, Warszawa 2008.
Dybek E., Lokacje na prawie niemieckim in cruda radice w południowej części województwa krakowskiego w latach 1334-1434, „Roczniki Humanistyczne”, 1993, 41, s. 5-82.
Gawryszczak A., Żydzi jako wiejscy dzierżawcy karczm w XIX wieku, „Zeszyty Wiejskie”, 2012, 17, s. 77-92.
Gomółka M., Dzieje ziemi łukowskiej w średniowieczu. Praca doktorska, Siedlce 2022.
Górczak Z., Początki oraz funkcjonowanie targów i jarmarków w średniowiecznej Europie, [w:] Targi, jarmarki i odpusty, red. M. Brzostowicz, M. Przybył, J. Wrzesiński, Poznań – Ląd 2014 , s. 12-43.
Guzowski P., Warunki gospodarowania chłopów w Małopolsce i na Rusi Czerwonej
w pierwszej połowie XV w. w świetle dokumentów lokacyjnych
, „Roczniki Dziejów Społecznych i Gospodarczych”, 2006, 66, s. 7-24.
Halecki O., Powołanie księcia Władysława Opolskiego na tron krakowski w r. 1273, „Kwartalnik Historyczny”, 1913, 27, s. 213-315.
Horoch E., Koprukowniak A., Szczygieł R., Dzieje Parczewa 1401-2001, Lublin-Parczew 2001.
Jarmuł S., Szkice z dziejów Radzynia Podlaskiego i byłego powiatu radzyńskiego, Radzyń Podlaski 1995.
Jaroszewska A., Wizerunek średniowiecznego Żyda, „Ethics in Progress”, 2014, 5, z. 2,
s. 269-282.
Jawor G., Ludność chłopska i społeczności wiejskie w województwie lubelskim w późnym średniowieczu, Lublin 1991.
Jawor G., Rozwałka A., Wytop i dystrybucja żelaza w XV-XVI w. w świetle najstarszej księgi sądowej miasta Kamionki w ziemi lubelskiej i źródeł archeologicznych, „Archeologia Polski Środkowowschodniej”, 2008, 10, s. 163-172.
Jezierski A., Leszczyńska C., Historia gospodarcza Polski, Warszawa 2003.
Konieczny P., Weker W., Chodlikowskie żelazo – próba porównania procesu redukcji żelaza
z rud darniowych różnymi metodami
, [w:] Archeologia doświadczalna w Muzeum Nadwiślańskim. Eksperymenty 2003-2006, red. P. Lis, Kazimierz Dolny 2007, s. 46-54.
Kowalik J., Dobra ziemskie Radzyń. Historia majątku od XVIII do XX wieku, Lublin 2015.
Kowalik J., Ludność Radzynia na przestrzeni wieków. Przyczynek do dziejów społeczności miasta, „Radzyński Rocznik Humanistyczny”, 2008, 6, s. 126-139.
Kuciński A., Bartnictwo a uprzywilejowanie ludności w puszczach północnego Mazowsza (XIII-XVIII wiek), „Studia Podlaskie”, 25, 2017, s. 65-80.
Kuraś S., Słownik historyczno-geograficzny województwa lubelskiego w średniowieczu,
[w:] Dzieje Lubelszczyzny, t. 3, red. T. Mencel, Lublin 1983.
Kurkowski J., Sieć jarmarczna województwa lubelskiego w XVI w., „Kwartalnik Historii Kultury Materialnej”, 1986, 34, z. 2, s. 227-247
Leciejewski J., Sądy bartne w Polsce, „Pasiecznik Wzorowy”, 1918, 10-11, s. 153-162.
Litak S., Formowanie sieci parafialnej w Łukowskiem do końca XVI wieku. Studium geograficzno-historyczne, „Roczniki Humanistyczne”, 1964, 13, z. 2, s. 5-136.
Litak S., Müllerowa L., Osadnictwo Ziemi Łukowskiej w okresie przedrozbiorowym, [w:] Z przeszłości Ziemi łukowskiej. Materiały sesji naukowej poświęconej przeszłości miasta Łukowa i Ziemi Łukowskiej odbytej w dniu 28 września 1958 r. w Lublinie, Lublin 1959, s. 43-52.
Mierzwiński H., Dzieje Kocka do roku 1939, Warszawa 1990.
Mierzwiński H., Problem osadnictwa mazowiecko- podlaskiego w pierwszych wiekach państwowości polskiej na przykładzie Kocka, „Rocznik Międzyrzecki”, 1976, 8, s. 5-19.
Musianowicz K., Wczesnośredniowieczny ośrodek osadniczy w Drohiczynie nad Bugiem w świetle wyników prac archeologicznych z lat 1954-1957, „Acta Baltico-Slavica”, 1964, 1, s. 77-87.
Myśliński K., Najstarsza miejska historia Lubelszczyzny w świetle dokumentu Konrada Mazowieckiego z roku około 1239, [w:] Studia historyczne. Księga jubileuszowa z okazji 70-letniej rocznicy urodzin prof. dr Stanisława Arnolda, Warszawa 1965, s. 288-300.
Olejarczuk A., Przemiany osadnicze a krajobraz naturalny w Ziemi Łukowskiej w XV
i w pierwszej połowie XVI wieku
, [w:] Ziemia i ludzie dawnej Polski, red. A. Galas i J. Janczak, Wrocław 1976, s. 129-151.
Orłowski R., Szaflik J. R., Dzieje miasta Łukowa, Lublin 1962.
Piaskowski J., Hutnictwo żelaza na ziemiach polskich. Epoka techniki dymarskiej produkcji żelaza, [w:] Hutnictwo na ziemiach polskich, red. J. Czermiński, Katowice 1992, s. 24-55.
Rzewuski J., Dzieje parafii Trzebieszów i jej mieszkańców w latach 1430-1860, Warszawa 2006.
Seroka H., Przywileje królów Polski dla miasta Łukowa z XV-XVIII wieku, Łuków – Lublin 2020.
Siudowska-Muzykowa T., Materiały do bartnictwa w północno-wschodniej Europie ze szczególnym uwzględnieniem obszaru Polski, Wrocław 1960.
Sochacka A., Drobna szlachta w województwie lubelskim w średniowieczu, „Rocznik Lubelski”, 1983-1984, 25-26, s. 7-30.
Sochacka A., Organizacja zarządu dóbr ziemskich w województwie lubelskim w średniowieczu, „Rocznik Lubelski”, 27-28, 1985-1986, s. 31-50.
Sochacka A., Własność ziemska w województwie lubelskim w średniowieczu, Lublin 1987.
Starnawska M., Dzieje Kocka w średniowieczu, w: Dzieje Kocka od czasów najdawniejszych do najnowszych, red. Dariusz Magier, Kock 2017, s. 15-45.
Szczygieł R., Problemy miejskości Kocka w średniowieczu. Lokacja na prawie niemieckim, [w:] Studia z dziejów Kocka, red. R. Szczygieł, Lublin 2003, s. 33-47.
Teterycz-Puzio A., Geneza województwa sandomierskiego, Słupsk 2001.
Trawkowski S., Taberny płockie na przełomie XI i XII wieku: w sprawie zakresu obrotu towarowo-pieniężnego, „Przegląd Historyczny”, 1962, 53, z. 4, s. 731-744.
Tyszkiewicz J., Podlasie: Kształtowanie się nazwy i terytorium do końca XIX stulecia, „Prace Archiwalno-Konserwatorskie na terenie województwa siedleckiego”, 1982, 3, s. 3-21.
Wąsowicz T., Wczesnośredniowieczne przeprawy przez środkową Wisłę, „Kwartalnik Historii Kultury Materialnej”, 1957, t. 5, z. 3-4, s. 433-453, 705-706.
Wetoszka B., W średniowieczu i nowożytności, [w:] Północna Lubelszczyzna od pradziejów po okres nowożytny, red. E. Banasiewicz-Szykuła, Lublin 2003, s. 119-134.
Więch K., Na pograniczu trzech dzielnic. Z dziejów Ziemi Łukowskiej i Stężyckiej, Wola Okrzejska 2017.
Zakrzewska-Dubasowa M., Przyczynek do historii jarmarków lubelskich, „Annales UMCS”, 1965, 20, z. 4, s. 59-74.
Zaremska H., Żydzi w średniowiecznej Polsce. Gmina krakowska, Warszawa 2011.
Zygner L., Biskup Jakub z Kurdwanowa herbu Syrokomla (ok. 1350-1425), Toruń 2020.