Gdyby Chopin był z miasta Limerick
byłby z niego okropny choleryk.
Cholerycy to durnie,
więc przy byle nokturnie
by fortepian rozpieprzał Fryderyk.
Gdyby Chopin był z miasta Limerick
byłby z niego okropny choleryk.
Cholerycy to durnie,
więc przy byle nokturnie
by fortepian rozpieprzał Fryderyk.