„Żyje się tak, jak się śni – w pojedynkę.”
Joseph Conrad „Jądro ciemności”

* * *

Miał parę razy w życiu czas, kiedy czekał na to, co nie mogło się stać. Ale samo czekanie bywało lepsze niż cała reszta.

Sprawy niemożliwe miały swój ciężar i wartość. Uczyły godzić się z tym, że nie wszystko można mieć. Że jedno dobro wyklucza drugie – albo, tak, tak!, że jedno zło ciągnie za sobą następne. Jednak te sprawy bywały słodkie i – czasami, dość rzadko i często pokrętnie – radosne.

Wiedział, że się nie staną, tak jak główna wygrana w Lotto, nie liczył na nie, ale zostawiał sobie w głowie maluteńką przestrzeń na ich spełnienie.

* * *

A zresztą, zawsze byłem marzycielem… Ale kiedy dookoła byli ludzie (czyli tzw. koledzy i znajomi), absolutnie nie wypadało mi się do tego przyznawać.

I, kiedy zostałem na Matce Ziemi sam, w ogóle nie muszę… Hehe. I co mi zrobicie…? Możecie mi naskoczyć na pukiel, jak się kiedyś mawiało na Bulwarach.

* * *

„Siedzenie i czekanie to jest naturalny stan…”

* * *

Kiedyś lubił politykę. Ale za to polityka nie lubiła jego. W 90-ciu procentach wyborów stawiał na przegrane partie. I bardzo dobrze!

* * *

„Z tobą przegrać, to jak wygrać…”

* * *

Tą jesienią przychodziły fale deszczu, dwu-, trzydniówki – takie, jakie pamiętał z dzieciństwa. Pisał o podobnych wielki Leopold Staff („O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny” – a pieprzeni poloniści, zamiast wyprowadzać dzieci na deszcz i czytać im ten w wiersz w tym deszczu – zapamiętałyby to! – chrzanili o jakichś onomatopejach…) albo Bogdan Olewicz dla Krystyny Prońko: „W wielkim mieście nie wie nikt, / Ile czasu może mżyć / Taki deszcz deszcz w Cisnej”).

* * *

’Deszcz’ – jakie to w ogóle piękne polskie słowo jest… 'Mżawka’… Cisna’ też! I 'szyba’! I 'jesień’!!!

 A 'jesionka’ najpiękniejsze.

* * *

Lubił tańczyć, choć nie umiał. Ale tańczyć nie do każdej muzyki!!! Były kawałki, przy których po prostu nie dało się nie ruszyć: to coś w typie „I Will Survive” Glorii Gaynor, największych przebojów „ABBY” i „Bee Gees” i iluś tam innych.

 

CDN…

 

zdj.: Jarosław Matuszewski