Syn nie poszedł do szkoły, bo była klasówka z gegry, a jemu rozładował się w nocy telefon, w którym ma ściągi.
– Ciamajdo – mówię – w takich sytuacjach korzystaj z powerbanka!
Syn nie poszedł do szkoły, bo była klasówka z gegry, a jemu rozładował się w nocy telefon, w którym ma ściągi.
– Ciamajdo – mówię – w takich sytuacjach korzystaj z powerbanka!