„Żyje się tak, jak się śni – w pojedynkę.”
Joseph Conrad „Jądro ciemności”
* * *
Migawka sprzed lat: osiedle, stoimy pod blokiem z kolegą-sąsiadem, zbliża się inny koleżka.
Sąsiad: – O, zaraz powie „cześć chłopy, co robita?”.
Tamten podchodzi i mówi: – Cześć chłopy, co robita?
Taaak.
* * *
„Perez, gdzie twój interes?!”
* * *
Żebym mógł robić wszystko w stu procentach na własnych warunkach, jak Bob Dylan na przykład, co tak właśnie prowadził całą swoją karierę, musieli zniknąć wszyscy ludzie. Porażka. No, porażka…
* * *
„Nagle jakaś straszna siła unosi nas w górę i wciąga statek pod wodę. Pamiętam tylko czerwone kręgi przed oczami. Straciłem przytomność. Jak się ocknąłem, statek płynął sam, wszyscy byli nieprzytomni. Do tej pory unikam kursu na Bermudy…”
* * *
„Panie, nie śmiej się pan ze mnie… Przecież ja bym panu takich dyrdymałów nie opowiadał, gdybym wiedział, że pan pływa. Wyspy Bahama… Ja w życiu w Szczecinie nie byłem…”.
* * *
W czerwcu przestają kukać kukułki.
* * *
Pierwszą bramkę dla Polski w meczu z Anglią w 1973 roku w Chorzowie strzelił Jan Banaś a nie Robert Gadocha! W czytelni biblioteki przeglądałem stare roczniki „Przeglądu Sportowego” i znowu się wkurzyłem, że wtedy oficjalnie uznali za strzelca Gadochę. No jak?
* * *
Dostałem ten czas, bo co? Przecież wcześniej tyle go namarnowałem, przepuściłem przez palce, przebimbałem…
* * *
„W wyrku na wznak…”
* * *
„Otwieram drzwi i nie mówię już nic do czterech ścian…”
* * *
Artur dość często, zwłaszcza jesienią i zimą, zapraszał mnie do siebie na niedzielne południe. Byliśmy w czwartej, piątej klasie. Pamiętam, że to były wtedy poważne wyprawy, choć tak naprawdę, z miejsca, gdzie był jego dom do mojego bloku jest góra 10-12 minut z buta.
Najpierw jakaś zabawa w jego pokoju, był prawdziwy mikroskop!, a potem wychodziliśmy rozwalać kamieniami szyby autobusowych wraków w dawnej bazie PKS.
Wracaliśmy na obiad, zawsze elegancki, w otoczeniu trzypokoleniowej rodziny, z jakimiś sztukami mięsa powiązanymi szpagatem, z którym nie bardzo umiałem sobie poradzić. Przy stole Artura dziadek, taki koło dziewięćdziesiątki. Byk mówił o nim: „Najstarszy zabytek w moim domu”…
CDN…
zdj.: Jarosław Matuszewski