Ostatnie oficjalnie wydane nagrania pierwszej, klasycznej „REPUBLIKI”. Nie wiedzieć czemu ważniejszy i lepszy utwór znalazł się na stronie B.
Grzegorz Ciechowski wspominał kiedyś, że „Moja krew” powstała w ciągu 10 minut (co nie było żadną regułą, bo zazwyczaj cyzelował piosenki miesiącami). Śpiewa cały zespół, a ta „sopranowa” wokaliza to… falset perkusisty Sławomira Ciesielskiego.
Tekst, jak często u Ciechowskiego, opowiada o bezradności jednostki w totalitarnym świecie.