Ostatnio na TT wielki rozgłos zdobyła impreza urodzinowa dziennikarza RMF FM Roberta Mazurka. Kogo tam nie było? Ludzie kultury, dziennikarze, sportowcy. Bawili się również politycy i to z dwóch wojujących ze sobą plemion: Kosiniak Kamysz, Budka, Nojman, Zalewski, Szumowski, Hofmann, Suski, Cymański. Dodatkowe oburzenie twitterowych rycerzy budzi też fakt, że w czasie tej biesiady prezes NIK Marian Banaś przemawiał do pustej sali w sejmie. Poniżej zdjęcia z 50 urodzin zrobione przez „Fakt” i tweety pełne „świętego oburzenia”.
Jakże cudowny jest ten ostatni wpis typowego przedstawiciela zjednoczonej opozycji, męczennika za demokrację. Pokazuje on, że są ludzie bezgranicznie wierzący w narrację wybranej partii i odgrywany teatrzyk na Wiejskiej. Ci ludzie to idealny materiał na to, aby
ktokolwiek, wysyłał ich gdziekolwiek, walczyć o cokolwiek.
Wbijcie więc sobie w te wasze naiwne głowy, że (niektórym) politykom zdarza się być normalnymi ludźmi, a nawet po wyłączeniu kamer, kolegami z pracy. A wy, najtwardszy elektorat chcielibyście, żeby się pozabijali. Wiem, że niektórym będzie po tej informacji ciężko zasnąć. Jednak dobranoc!