Tak jest, żaden znany i lubiany od lat Stasio Sojka, tylko wielka gwiazda tamtych czasów Soyka (trochę to bawi, ale Deyna też był wcześniej Dejną…). Ale to fakt: trzydzieści lat temu Sojka należał u nas do ścisłego topu, a „Cud niepamięci” był wielkim przebojem. Takie były czasy.
Swój wybitny wokal obudował tu znakomitymi instrumentalistami: wśród nich pierwsze skrzypce (a właściwie gitarę) grał Janusz „Yanina” (nie żadna wieśniacka Janina!) Iwański, wystąpili też m.in. Mateusz Pospieszalski, Jerzy Piotrowski i wybitni jazzmani Antoni Gralak i Bernard Maseli. Niby wszystko zagrało, ale do wcześniejszych płyt Sojki wracam częściej. Ta jakaś taka… za ambitna.
Strona A
1. „One Hundred Years” (Krzysztof Komeda) 4:45
2. „I Never Felt This Before” (Stanisław Sojka – L. Watts) 4:04
3. „Take It Home” (Stanisław Sojka – Robert Lyng) 3:23
4. „Mr Cool” (Stanisław Sojka) 2:36
5. „No Place for Poetry” (Stanisław Sojka) 3:33
6. „Cud niepamięci” (Stanisław Sojka) 3:44
Strona B
1. „Play It Again” (Stanisław Sojka) 3:53
2. „Railway Hotel” (Malcolm Batt) 3:12
3. „All About You” (Stanisław Sojka) 4:38
4. „Tak jak w kinie” (Stanisław Sojka – Magda Umer) 4:44
5. „Hard to Part” (Stanisław Sojka – Robert Lyng) 4:12